POLECANY POST

CYRK FANTAZJA - 5 LAT NA VIDEO

8 września 2020

Prezes PiS z projektem ustawy o cyrkowych zwierzętach

 





W styczniu partia rządząca czyli Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało ustawę dotyczącą ochrony zwierząt tzw. ustawa futerkowa. Wraca ten pomysł po czasie lockdownu i wygranych wyborach. 

Prezes PiS 8 września przedstawi projekt ustawy, która dotyczy zakazu zwierząt futerkowych, gdzie Polska jest jednym z liderów produkcji, zakaz prywatnych schronisk oraz zwiększenie uprawnień dla weterynarzy. Pojawi się w niej jak ustalili dziennikarze zapis o zakazie zwierząt w cyrkach. 

Spełnia się czarny scenariusz, a Pan Kaczyński słynie z miłości do kota i zwierząt. Mówi że robi to z serca a do przedsiębiorców tego serca i szacunku nie ma. Chce wykończyć przemysł futerkowy, prywatne schroniska i cyrki. Może wkrótce nie będą też prywatnych sklepów a tylko publiczne.

Jak każdy wie zdanie Prezesa PiS jest najważniejsze, a trzeba poprawić swój wizerunek. Z niektórymi zapisami się zgodzę, gdyż jest sporo hodowli i schronisk, gdzie zwierzęta mają złe lub skandaliczne warunki. . 

Dobrze, że to weterynarze będą mieli więcej praw i możliwości a nie jak teraz organizacje prozwierzęce. 

Szkoda, że w ustawie jest zapis dotyczący cyrków. Od złożenia projektu ustawy do wejścia w życie może minąć tyle czasu, że za rok dzięki Panu Kaczyńskiemu, który myśli tylko o władzy i zwierzętach a nie o Polakach, cyrki będą już całkowicie bez zwierząt. Miejmy nadzieję, że ta ustawa przepadnie i zaginie na kolejne cztery lata. Tak jak ostatnio. Pomysł wraca już po raz kolejny, i chciałbym aby finał był taki sam a cyrki zostały ze zwierzętami, które wbrew politykom i zielonym są tam dobrze traktowane, lepiej niż obywatele przez polityków. Czy nawet w trudnych czasach trzeba je jeszcze bardziej utrudniać? 

Więcej w linku poniżej



Artykuł



3 komentarze:

  1. Przy obecnym podziale mandatów, ustawa o zakazie zwierząt w cyrkach bez problemu wejdzie w życie. Poprze ją PiS bo wódz każe, Platforma, Lewica. Zapewne PSL wstrzyma się od głosu. Farmy futerkowe już dawno powinny być zamknięte. Prywatne schroniska wymagają ciągłych kontroli. Co do cyrku to jest to tylko i wyłącznie polityka. Każdy wie jak skończył Arlekin i jaka jest frekwencja w Zalewskim. Ludzie chcą cyrk tylko że zwierzętami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :)
      Nie raz słyszeliśmy o farmach futerkowych, ale one przynoszą jednak duży zysk w budżecie, prywatne schroniska mogłyby być ale prowadzone porządnie. Frekwencje są niższe, może to przez obecną sytuację, chociaż ludziom jednak brakuje zwierząt, zwłaszcza, że sporo odwiedzających cyrki nie dostrzega aby psy, wielbłady i inne były źle traktowane. Miejmy nadzieję, że jednak nie przejdzie ta ustawa. Wódz już raz się ugiął w 2017 czy 2018? Ok, jeżeli mają być bez zwierząt to niech dostają wsparcie finansowe od rządu, coś za coś

      Usuń
    2. Cyrk jest prywatny i nigdy żadnego wsparcia nie dostanie. Co do zwierząt, to ustawa dotyczy tylko Areny, bo reszta już zrezygnowała ze zwierząt. Zalewskiej czy Pinderowej to wszystko jedno, bo już od dawna zrezygnowali z dzikich zwierząt, a teraz nawet tych domowych. Ludzie od cyrku za 50 zł od osoby czegoś oczekują. Dwa największe cyrki w Polsce się już wypaliły i widzowie to zauważają, dlatego nie chodzą. Fermy futerkowe to jednak zło i trzeba je likwidować. Co innego jest pokazywanie zwierząt, a co innego ich zabijanie.

      Usuń