POLECANY POST
24 grudnia 2022
22 grudnia 2022
UKRAIŃSKI FESTIWAL CYRKOWY W BUDAPESZCIE
Z powodu wojny na Ukrainie tegoroczna edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Cyrkowej dla dzieci i młodzieży Yaskrawa Arena w Dnieprze nie może się odbyć jak przez ostatnie 12 lat.
Dzięki ogromnej uprzejmości węgierskiego cyrku najbliższa edycja odbędzie się w Budapeszcie w cyrku stacjonarnym, w dniach 2 i 3 stycznia.
Od pierwszej edycji czyli od 2010 roku w tym festiwalu wzięło udział ponad 1000 młodych artystów z Ukrainy oraz Polski, Litwy, Węgier, Niemiec czy Mołdawii.
Cyrk w Budapeszcie pomimo swojego napiętego harmonogramu i zaplanowanych programów nie odwrócił się plecami od cyrkowych przyjaciół z Ukrainy. Młodzi artyści powalczą przed profesjonalnym międzynarodowym jury o nagrody oraz udział w najlepszych festiwalach w Europie.
Podczas festiwalu odbędzie się też spektakl tematyczny w 2023 roku będzie to tematyka na podstawie powieści "Mały Książę".
21 grudnia 2022
DUO ONE OD WIGILII NA DESSAUER WEIHNACHTSCIRCUS
Od 24 grudnia do 8 stycznia w Dessau Roblau ze swoimi numerami wystąpią Mariia i Konrad Kosianowscy znani z Cyrku Fantazja jako Duo One. Zaprezentują swój popisowy numer, który rozgrzeje niemiecką publiczność do czerwoności czyli trapez ramkę, po za nią Mariia wystąpi na aerial hammocku a w duecie wykonają jeszcze fakir show.
Na Dessauer Weihnachtscircus wystąpią jeszcze artyści z Czech: Berousek, pokaz koni Köllner czy kaskader na kole śmierci. Udanego pobytu na cyrku świątecznym. Jestem pewien że podbijecie tą jak i wiele innych aren
20 grudnia 2022
25 edycja Dresdner Weihnachtscircus czyli małe Monte Carlo - relacja
Już o 12:30 czyli 90 minut przed rozpoczęciem programu można było wejść pod namiot, w którym nie brakowało przekąsek, gorących dań i posiłków a na środku wielkiej choinki, wszystko to w towarzystwie melodii świątecznych. W środkowym namiocie był także punkt z pamiątkami, w tym tymi z poprzednich edycji. Po godzinie 13-stej poszedłem zająć swoje miejsce w 50 metrowym namiocie widowiskowym. Miejsca miałem dla odmiany po środku areny z boku, nie przewidziałem, że będzie na wprost mnie stał maszt dla wysokiej liny poziomej, ale jakoś bardzo nie przeszkadzał.
Chwilę po godzinie 14 rozpoczął się spektakl. Hasło przewodnie to „The Greatest Show”, który jest jak najbardziej trafione. W rytm tej muzyki rozpoczyna się spektakl. Piosenkę śpiewa Anynka Palduson z Czech, która ma naprawdę ładny głos. W międzyczasie na arenie pojawiają się wszyscy wykonawcy, którzy jednocześnie prezentują namiastkę swoich umiejętności.
Żeby Greatest Show stał się rzeczywistością nie można wyobrazić sobie bardziej emocjonującego otwarcia jak koło śmierci w wykonaniu mistrzów w tej dyscyplinie z USA. Patrick i Josue Marinelli w rockowych rytmach prezentują zupełnie inne wydanie koła śmierci. Rzekłbym, że rekwizyt ten jest wykorzystany w pełni, po za tradycyjnymi skokami i ewolucjami w obręczach dochodzą jeszcze salta czy przeskakiwanie pomiędzy obręczami, co jest totalną rzadkością. Patrick w drugiej części daje popis na sztrabatach do piosenki Never Enough. Również dość oryginalny występ, kilkukrotnie z plawitu wznosił się kilka metrów nad areną wykazując się ogromną siłą mięśni. Dla mnie naprawdę dobry, ale też nieco za krótki występ.
Daniella Arata - czyli kolejne pokolenie cyrkowej rodziny. Daniella na wysokim postumencie wykonuje stójki, których wykonanie jest bardzo dopracowane. Płynne ruchy, kilka naprawdę mocnych elementów i na finał strzelenie z łuku nogami do balona.
Drezdeński cyrk bożonarodzeniowy słynie z cyrku tradycyjnego i jak na taki przystało zwierząt nie brakowało. Jeden z najbardziej utytułowanych treserów w Europie Jozsef Richter i jego czarno-białe rumaki. Takie tresury, tak przepięknych koni koniecznie trzeba obejrzeć co najmniej raz w życiu, tu wyglądało to lepiej niż podczas mojej wizyty na Węgrzech. Na finał Jozsef Richter z zespołem zaprezentowali woltyżerkę, która jest fundamentem sztuki cyrkowej. Dziś coraz rzadziej spotykana, a tutaj zrobiona na bogato. Może nie wszystko się udawało, ale widać było kawał dobrej roboty. Brawo!
Zespół Jozsefa Richtera oprócz numerów z udziałem koni, zachwyca akrobacjami na odskoczniach. Świetna muzyka, kostiumy i budowanie napięcia z każdym koljenym skokiem. Działo się wiele, było to tak arcypiękne, że szkoda, że tak szybko minęło. To są jedne z najlepszych występów w historii sztuki cyrkowej. Paradoksalnie trzeba było jechać do Drezna do Niemiec żeby zobaczyć ten numer, bo na Węgrzech w cyrku Jozsefa Richtera go nie było.
Alexandro Jostmann z partnerką i ich pudlami królewskimi to pełen dynamizmu, elegancji pokaz zabawy z psami. Występ nieco krótki ale za to jakościowo rewelacyjny. Dodam, że wystąpią oni podczas najbliższej edycji festiwalu w Massy.
Elvis Errani wystąpił ze swoimi trzema słoniami indyjskimi, na których zasiadły trzy kobiety odziane w baśniowe kostiumy. Zobaczyć tą cudowną tresurę słoni na żywo było czymś przewspaniałym. Te kilkutonowe zwierzęta poruszały się jak piórko, a wszystkie tricki były tak idealnie zsynchronizowane, że trudno uwierzyć, że jest to możliwe. Zakończenie numeru czyli spacer słonia nad leżącymi artystkami to po prostu cyrkowy majstersztyk.
Podczas programu bawił clown Totti Alexis z rodzinką. Fajnie było zobaczyć ich ponownie, zwłaszcza synów, którzy niby wiele się nie zmienili, ale wyrośli i dojrzalej prezentują się n arenie- zapewne będzie to kolejne pokolenie clownów. Mnie najbardziej spodobała się repryza z psotną muchą, nie brakowało gry na trąbce, śpiewu oraz interakcji z publicznością.
Dużo więcej śmiechu zapewnili Scott i Muriel czyli niezastąpiony duet, których iluzja oczarowuje śmiechem i profesjonalnym nieudacznictwem. Komicy jakich mało, na żywo ich iluzja na wesoło wygląda dużo lepiej niż w TV czy na YouTube. Gra aktorska, próby zmylenia widzów oraz nieco wariacji to po prostu mistrzowie w swoim fachu.
Z Kolumbii 7-osobowy zespół The Robles. Jedna z najlepszych na świecie grup linoskoczków, która nie boi się ryzyka, a ich numer jest oklaskiwany bez końca. Piramida z 7 osób(3 kobiet i 4 mężczyzn) to potrafią tylko najznamienitsi artyści. Przez cały kilkunastominutowy występ poruszali się po linie jak lekkoatleci po bieżni. Przeskakiwanie przez partnerów oraz skoki na skakance wychodziły im bez żadnych trudności. Dla tej grupy chodzenie po linie to jak dla ludzi oddychanie.
Podczas programu nie brakowało konferansjerki, która była dość bogata zwłaszcza pomiędzy numerami, czasem aż za długa haha, bo chciało by się oglądać już kolejne występy artystów. Artystom towarzyszył Show Ballett jak na prawdziwy cyrk przystało oraz 12 osobowa orkiestra, której dźwięki mam do teraz w głowie. Grali niemalże wszystkie możliwe gatunki muzyczne, dzięki czemu spektakl był jeszcze lepszy. Aż szkoda, że dziś orkiestry są czymś na wagę złota w cyrkach. Dodatkowo muszę napisać parę słów o oprawie świetlnej. To był kosmos! Tak doskonale zaprogramowanego oświetlenia w cyrku jeszcze niw widziałem. Być może na palcach jednej ręki można policzyć cyrki gdzie jest lepsze. Gra świateł robiła dosłownie cuda, czasami bardziej patrzyłem na nie niż na to co dzieje się na arenie.
O ile dotychczas to 24 Dresdner Weihnachtscircus oraz program Fesztival+ w Budapeszcie były tymi najlepszymi jakie do tej pory widziałem, tak od tej pory to jubileuszowa edycja 25 Dresdner Weihnachtscircus jest numerem 1!
Większość artystów to najlepsi z najlepszych a świadczą o tym ich liczne sukcesy na najbardziej prestiżowych festiwalach sztuki cyrkowej:
Alexander Lacey – zdobywca srebrnego clowna w Monte Carlo(2003), żywa legenda świata cyrku
Jozsef Richter – zdobywca złotego clowna w Monte Carlo(2018)
Elvis Errani – brązowy clown na festiwalu w Monte Carlo(2015)
Scott i Muriel – dwukrotni nagradzani uczestnicy Festiwalu w Monte Carlo
The Robles: złoto na festiwalu w Massy(2017)
Michael Ferreri: srebrny clown na festiwalu 4 Nowej Generacji w Monte Carlo(2015) oraz brązowego clowna na 42 Festiwalu w Monte Carlo(2018)
Stąd moje stwierdzenie o „małym Monte Carlo” bo poziom programu nie odbiega od tego z Monako.
Jeśli ktoś ma możliwość to koniecznie musi zobaczyć ten program na żywo, bo lepszego widowiska tak blisko Polski nie ma.
18 grudnia 2022
Premiera filmu dokumentalnego o cyrku ukraińskim w czasie wojny
Drzewa pod cyrkowym namiotem
14 grudnia 2022
PODRÓŻ PO CYRKACH ŚWIĄTECZNYCH W EUROPIE
W wielu państwach europejskich w grudniu i na początku stycznia odbywają się cyrki świąteczne. Wyjątkowa magia cyrku przeplata się z uwielbianą przez większość magię świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej cyrków świątecznych jest oczywiście w Niemczech. Nie brak ich także w Austrii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji, we Włoszech, Norwegii, Finlandii, Łotwie czy w Ukrainie gdzie w cyrkach stacjonarnych odbywają się tradycyjne spektakle świąteczne. W Holandii czy Niemczech wiele z nich wraca pierwszy raz od 2019 roku i cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
11 grudnia 2022
OSTATNI KONKURS MIKOŁAJKOWY
Czas na ostatni konkurs mikołajkowy tym razem wygra osoba która poda miasto i nazwę cyrku świątecznego 2022/23 na którym bawi polski clown RiCO. Do wygrania znaczki cyrkowe, bilety oraz plakaty. Odpowiedzi wysyłajcie na maila: magicznyswiatcyrku@gmail.com
Konkurs trwa dziś do północy. 3 pierwsze konkursy także. Powodzenia!
Wyniki jutro lub we wtorek.
10 grudnia 2022
Jak sylwester to w cyrku!
W hotelu w Julinku odbędzie się sylwester dla dzieci i dorosłych, na którym także nie zabraknie cyrkowych akcentów, a już sama lokalizacja jest wyjątkowa.
9 grudnia 2022
3 KONKURS MIKOŁAJKOWY
W 3 konkursie mikołajkowym napiszcie na maila magicznyswiatcyrku@gmail.com jaki cyrkowy prezent chcielibyście otrzymać? Namiot, podróż po wszystkich cyrkach świątecznych, bilet do Monte Carlo a może kostium clowna? Święty Mikołaj liczy na Waszą kreatywność. Osoba, która prześle najciekawszą odpowiedź otrzyma kalendarz bloga na 2023 rok, plakaty i ulotki.
Powodzenia. Konkurs trwa do 11 grudnia do północy. Cały czas trwają też 1 i 2 konkurs.
8 grudnia 2022
TAK MINĄŁ SEZON 2022
Jaki ten sezon był? Z mojego punktu widzenia całkiem dobry, frekwencje przez sporą część sezonu były dobre, a w pierwszych 2 miesiącach wręcz bardzo dobre, potem wróciły do przed pandemicznej normy.
Cyrk Zalewski i Korona świętowały swoje 30 lecie, prezentując jubileuszowe widowiska. Cyrk Zalewski bez wątpienia nie miał sobie równych, bogaty, różnorodny program z aż 17 artystami czego dawno nie było. Festiwal w Warszawie równie świetny, z dodatkowymi mocnymi numerami. Na pewno w pamięci zostanie nam trampolina na wesoło, Duo Rivelinos, Diana Musaeva, Zuma Zuma czy 4 motory w kuli śmierci. W Koronie zaś Mr Chap, Duo Alambria, sztrabaty Inki czy napowietrzne hula-hop Leny.
15 lecie Areny to piękny, klasyczny program, lecz niestety pierwszy raz bez zwierząt. Tu się zatrzymam, bo w polskich cyrkach po za psami, pieskiem, wężami, gołębiami, papugą już tak naprawdę nie ma żadnych zwierząt, faktycznie została nam jeszcze zagranica, tam przynajmniej w najbliższych latach nie zabraknie wielbłądów, koni, kucyków, lwów itd. Wracając do Areny Alex i Orest Glavatskiy czy Duo Podobriy to z pewnością solidne numery, podobnie jak trampolina na wesoło oraz iluzja i wrotki. Brawo za taki mocny program.
W tym roku dla mnie i wielu osób jednym z piękniejszych programów okazał się ten Cyrku na Wodzie pod namiotem Imperial Show. Coś innego, z niesamowitą oprawą świetlną i pirotechniczną, akrobacje przepełnione choreografią. Widowisko jakie chce się oglądać.
Cyrk Fantazja, który ma aktualnie najładniejszy namiot w Polsce i program 2022 z Duetem Jednoróg oraz Duo One i Żanetą Adamczyk zachwycał, na takie spektakle czekam!
Cyrk Europa z pewnością zostanie zapamiętany w 2022 roku za sprawą świetnego duetu Los Rolos, oby więcej takich występów.
W 2022 roku do Polski zawitał też drugi cyrk na wodzie na okres letni, a we wrześniu Cirque du Soleil z jednym z najlepszych widowisk Corteo. Trochę cyrk, trochę teatru a to wszystko na najwyższym poziomie.
Nie brakowało też inwestycji w niemalże każdym polskim cyrku. Życzę wszystkim cyrkom tego co najlepsze, aby w zbliżającym się sezonie 2023 dały tyle samo emocji i radości co w minionym sezonie. Żeby inflacja za bardzo nie przeszkodziła.
W sezonie 2022 odwiedziłem 8 polskich cyrków+ festiwal w Warszawie, dwa cyrki na wodzie, Cirque du Soleil oraz 3 cyrki węgierskie. Do większości z nich docierałem moim ulubionym środkiem transportu czyli pociągiem.
Po za moim miastem Inowrocławiem obejrzałem spektakle w Toruniu, Gniewkowie, Bydgoszczy, Nakle nad Notecią, Mogilnie, Gdańsku, Poznaniu, Środzie Wielkopolskiej, Łodzi, Warszawie, Legionowie, Gnieźnie, Aleksandrowie Kujawskim, Łasku, Zakopanem, Żninie, Grodzisku Mazowieckim, Chojnicach, Kruszwicy, Budapeszcie oraz Veresegyhaz.
Niestety nie udało mi się dotrzeć do Cyrku Juremix i Metropol. Każda wizyta dawała mi mnóstwo radości było kilka wyjątkowych, ale to zachowam dla siebie. Sezon 2022 zaliczam do najbardziej udanych. Więcej szczegółów w dziale RELACJE SPEKTAKLI. Serdeczne dzięki dla artystów, pracowników oraz dyrekcji cyrków.
7 grudnia 2022
2 MIKOŁAJKOWY KONKURS
Czas na drugi Mikołajkowy konkurs, Waszym zadaniem jest na grafice poniżej odnaleźć wszystkie czapki Świętego Mikołaja, które skradł złośliwy wróg świąt Grinch. Osoba, która odnajdzie je wszystkie bądź największą ilość wygra plakaty, ulotki, podkładkę pod kubek Cyrku Wictoria oraz rozkładankę z cyrku stacjonarnego w Budapeszcie.
Odpowiedzi wysyłajcie wraz z imieniem i nazwiskiem na maila magicznyswiatcyrku@gmail.com
Osoba, która zajmie pierwsze miejsce zdobędzie 5pkt, 2 miejsce 4, 3 miejsce 3pkt itd. Liczy się oprócz poprawnej liczby także kolejność nadsyłania odpowiedzi. Osoba, która zdobędzie w 4 konkursach najwięcej punktów zdobędzie nagrodę niespodziankę.
Powodzenia. Konkurs trwa do 11 grudnia. Przypominam, że cały czas trwa 1 konkurs.
6 grudnia 2022
SEZON 2022 - SPEŁNIONE MARZENIE...
O ile ten rok tak jak poprzedni zaliczę do moich najlepszych sezonów jako miłośnika cyrku pod kątem odwiedzin cyrków w Polsce i nie tylko, to wydarzyło się coś co chyba dłuuuugo nic nie przebije. Po kilku miesiącach postanowiłem/odważyłem się napisać nieco więcej o tej przygodzie życia.
W sierpniu "zadebiutowałem" w roli clowna na cyrkowej arenie. Dzięki uprzejmości artystów i dyrekcji Cyrku Astoria spełniłem jedno z największych marzeń, a jeszcze kilka godzin przed pierwszym występem nie sądziłem że to się uda. Przez 4 dni i 6 programów zabawiałem publiczność i to międzynarodową (nawet grupę z Zjednoczonych Emiratów Arabskich haha). Pseudonim wymyślił mi Ewaryst Tomczak i tak ze względu na czerwono-żółty kostium zostałem Marchewką. Pokochałem tą ksywkę.
Prezentowałem swoją repryzą z niewidzialną magiczną piłeczką. Była to niesforna piłeczka, która potrafiła wylecieć za namiot i wrócić niczym bumerang, ale też potrafiła przewrócić uniformistę Sławka. Na finał osoba z publiczności podrzuciła nią tak mocno, że musiałem dla zabicia czasu poczytać gazetę, sięgnąć po lornetkę żeby ją dostrzec i dostać nią w twarz. To tak w skrócie.
Przyznam, że nieco bardziej podobało mi się kiedy przed rozpoczęciem programu przez 20-30 minut na różne sposoby rozbawiałem i witałem widzów. Było to wyzwanie, ale te ponad 20 minut tak szybko leciało, że żałowałem musząc schodzić.
Z każdym dniem i występem starałem się by wychodziło to lepiej, a widząc śmiech wśród dzieci ale przede wszystkim dorosłych czułem dużą ulgę. 2-3 razy trafiła się taka widownia, że śmiali się też w momentach, których się nie spodziewałem. Okej nie były to salwy śmiechu nie wiadomo jak długie ale było te uśmiech widać i słychać. Jak sobie przypomnę moje pierwsze "wejście" a ostatnie z tych 6 to sam dostrzegłem postępy w mimice czy gestykulacji. Wiadomo trening czyni mistrza.
Czułem się strasznie niezręcznie występując wśród profesjonalistów, zwłaszcza, że moja próba to była porażka, a na występie na szczęście szło już zdecydowanie lepiej.
Prawdę mówiąc przy wejściu na arenę czułem się jak ryba w wodzie, niemalże zero stresu(to było dziwne jak na mnie), jedynie było dość gorąco. Wiele osób ze mną robiło sobie zdjęcia przed programem, co było niesamowite bo jakby rolę się odwróciły, żałuję tylko, że nie mam tych zdjęć.
Ku mojemu zaskoczeniu ten mój "debiut" i tylko, a właściwie aż 6 spektakli sprawiło, że dopytywali mnie o to inni artyści i pracownicy z polskich cyrków. W Astorii zyskałem też pierwszego fana Bogdana ;).
Była to bez dwóch zdań bezcenna przygoda, którą w przyszłości mam nadzieję, że uda się powtórzyć, tym bardziej, że mam w głowie kilka innych dość oryginalnych repryz więc...
5 grudnia 2022
1 MIKOŁAJKOWY KONKURS
Zaczynamy 3 cyrkowe mikołajki na blogu, czekają na Was cyrkowe prezenty. Do 11 grudnia będą łącznie 4 konkursy. Za każdy można zdobyć punkty, Osoba, która weźmie udział we wszystkich konkursach i/lub zdobędzie największą ilość punktów otrzyma nagrodę niespodziankę- cyrkowy programek.
1 konkurs jest bardzo łatwy. Należy wymienić jak najwięcej europejskich państw, w których na przełomie 2022 i 2023 roku odbędą się świąteczne cyrki/cyrki bożonarodzeniowe. Liczą się zarówno te pod namiotami jak i w cyrkach stacjonarnych. Za pierwszy konkurs można zdobyć za 1 miejsce 6pkt za 2 miejsce 4pkt za 3 miejsce 3pkt. Powodzenia!
Odpowiedzi wysyłajcie tradycyjnie na maila: magicznyswiatcyrku@gmail.com
Konkurs jak każdy kolejny będzie trwać do 11 grudnia do północy.
Do wygrania cyrkowe znaczki pocztowe, długopis Cyrku Korona, magnes Cyrku Europa oraz dwa plakaty.
28 listopada 2022
Ostatni polski cyrk za kilka dni zakończy sezon 2022
26 listopada 2022
MIKOŁAJKI NA BLOGU=CYRKOWE PREZENTY
NAJWIĘKSZA TRESURA WIELKICH KOTÓW PO RAZ OSTATNI W CYRKU...
Cały artykuł TUTAJ