Cyrk Vegas 2019- recenzja

1 maja Cyrk Vegas był w Inowrocławiu niestety mnie wówczas nie było. Dziś 3 maja świętowałem Święto Konstytucji w Mogilnie w Cyrku Vegas. W Mogilnie były dwa spektakle o 13 i 16. Ja wybrałem się na ten pierwszy. Miasteczko cyrkowe było rozłożone naprzeciwko hali sportowej. Plac wydawał się trochę mały dla Vegasa, gdyż wozy stały bardzo blisko siebie. Była to moja druga wizyta w tym cyrku pierwsza była cztery lata temu, kiedy Vegas był jeszcze dwumasztowym cyrkiem. Frekwencja na 13 wyniosła 90%. Były pełne sektory ale loża była zapełniona w 1/3. Mogilno pokazało, że kocha cyrk ze zwierzętami!

Spektakl rozpoczął się z 5 minutowym opóźnieniem ze względu na wysoką frekwencję. Po grze świateł publiczność przywitał dyrektor cyrku Sebastian Sieradzki. Pierwszym numerem była ekwilibrystyka na wałkach w wykonaniu Duetu Robson znanego z poprzednich sezonów z Cyrku Safari i Wictorii. Numer ten bardzo dobry z nowymi elementami, według mnie jest to najlepszy punkt programu. Po tych emocjach na arenie pojawiły się cyrkowe pupile(małpka, psy), które zaprezentowała Katarzyna. Pokaz zabawny, na dobrym poziomie. Następnie na arenie po raz pierwszy clown Robi ze znaną repryzą "dyskoteka". Repryza świetna dla młodszej widowni. Po clownie pierwszy numer napowietrzny czyli Trapez w wykonaniu Galiny jako pantery. Numer widziałem już kilka razy ale zawsze mi się podoba, choć dodałbym kilka efektownych elementów.
Chwilę później Robi z repryzą skakanka z udziałem publiczności. Następnym punktem programu był hula hop w wykonaniu Katarzyny. Numer dobry z kilkoma rzadko widzianymi elementami. Kolejnym numerem była trzecia repryza z piłką. Była zabawna. Ostatnim numerem pierwszej części był pokaz Wielbłąda, którego mogła karmić publiczność. Wielbłąd był posłuszny, pokaz na średnim poziomie.

Podczas 25 minutowej przerwy można było przejechać się na Wielbłądzie, skorzystać z bufetu, lodów, kupić pamiatki świecące oraz dla dzieci była dmuchana zjeżdżalnia.

Drugą część otworzył piękny pokaz przepięknych gołębi. Pokaz miły dla oka, widzom się spodobał, zwłaszcza końcowka z masztem. Piórka po tych ptakach posprzątał clown z repryzą Miotła. Zanana i lubiana repryza. Drugi numer napowietrzny w sezonie 2019 zaprezentowała Galina była to lina pionowa. Według mnie średni numer ale zawiera kilka trudnych elementów. Ponownie Robi tym razem z repryzą "guma". Według mnie najlepsza repryza. Następnie człowiek sprężyna. Numer bardzo dobry ale dla dzieci. Repryzą orkiestra z udziałem widzów pożegnał się clown Robi. Spektakl zakończył pokaz czterech koników walijskich. Pokaz bardzo dobry. Zwierzęta prezentują się na arenie bardzo dobrze. Widzów pożegnała Katarzyna Sieradzka, przedstawiając wszystkich artystów.

Podsumowując powrót po czterech latach do Vegasa na plus! Numery znane z innych cyrków ale spektakl jak najbardziej dla całych rodzin. Brakowało bardziej cyrkowej muzyki choć oświetlenie bardzo dobre. Zapraszam wszystkich do Cyrku Vegas w sezonie 2019.

Zdjęcia Cyrku Vegas w dziale Zdjęcia!