W tym roku wyjątkowo późno, bo dopiero na koniec września udało mi się zobaczyć nowe widowisko Cyrku Imperial Show. W programie zaszło wiele zmian, zdecydowanie można się pośmiać z repryz clowna: jego kostiumy, mimika i gra aktorska są fantastyczne, do tego jeszcze żywiołowa rzadko spotykana żonglerka z wykorzystaniem specjalnych ścianek. Akrobacje na wrotkach, stójki oraz sztrabaty to kolejne bardzo dobre numery, długo oklaskiwane. Stójki także w dość niecodziennym wydaniu. Szkoda, że w programie nie ma zapowiadanych linoskoczków i chińskich masztów. Nowy biało-czerwony namiot tego ukraińskiego cyrku jest jednym z ładniejszych jakie w tym roku można było spotkać w Polsce. Na blogu pojawiły się fotografie (w dziale zdjęcia) oraz film z tegorocznego widowiska Cyrku Imperial Show (poniżej)
- Pobierz link
- Inne aplikacje