Otrzymałem ostatnio wbijającą w fotel recenzję od jednej z miłośniczek sztuki cyrkowej, która miała okazję podziwiać i dać się oczarować magii i wyjątkowości tegorocznego widowiska Cyrku Korona. By nie psuć nastroju i treści tejże poetycznej recenzji, po prostu zapraszam Was do jej przeczytania. Cyrk Korona niczym wrota do feerycznego świata ... Gdy zapadła cisza, gdy półmrok otulił miasto, w centrum areny rozbłysły światła, przywołując wspomnienia z dzieciństwa – te pełne zdumienia chwile, gdy wszystko wydawało się możliwe. Cyrk, ostatni bastion marzycieli i ludzi pragnących wyjść poza granice rzeczywistości, raz jeszcze otworzył swoje kolorowe ramiona, zapraszając na widowisko utkane z magii i refleksji. Wśród dźwięków nostalgicznej melodii cyrkowe przedstawienie ożywa jako poetycka symfonia emocji i ruchu. Artyści, niczym żywe marionetki, otaczają publiczność z każdej strony. Ich ruchy niczym taniec wiatru balansują nad otchłanią wszechświata. Tajemnice niczym z odl...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje