POLECANY POST

CYRK FANTAZJA - 5 LAT NA VIDEO

20 lipca 2020

Cyrk w Polsce i nowinki w programach

Sztuka cyrkowa jak wszystko ewoluuje i każdy się z tym zgodzi. Spektakle w każdym cyrku, we wszystkich państwach na przestrzeni ponad 200 lat zmieniały się wielokrotnie. Często zmiany były potrzebne a czasem był to "proces" trwający kilkanaście-kilkadziesiąt lat. Wystarczy spojrzeć na ilość zwierząt/gatunków, pokazy ludzi tzw. "dziwolągów", długość pobytu w danym mieście, orkiestry itp.
Z nowinkami nie można przesadzić. Jak to jest w Polsce, moim zdaniem?



Cofnę się do roku 2013, po raz pierwszy w Polsce widzowie mogli zobaczyć kulę śmierci z kaskaderami na motorach. Każdy w 2013-2014 roku był zachwycony, jednym słowem po prostu HIT! Państwo Zalewscy poszli krok dalej i zaprezentowali Lasermana. Również i ja i widzowie za każdym razem byli bardzo zadowoleni. Dodatek XXI wieku do cyrku tradycyjnego nie zaszkodzi. W 2015 roku Cyrk Korona stworzył pierwszy spektakl o tematyce bajkowej. Wrócił do tego w roku 2019 i 2020, jak dla mnie pod względem tematyki, reżyserii to 2019 i 2020 rok delikatnie lepszy niż 2015. Program natomiast(artyści i zwierzęta) troszkę lepszy był jednak w 2015 roku. Różnice dla mnie są minimalne, jako całokształt dają wynik remisowy. Postacie bajkowe były wcześniej np. w paradach Areny.

Cyrk Arlekin w ostatnim swoim sezonie, zrezygnował ze zwierząt i stworzył program tematyczny-bajkowy, odbiegający nieco od cyrkowego spektaklu. Ta nowość doprowadziła do bardzo niskich frekwencji i zakończenia działalności Cyrku Arlekin.
W nowym Cyrku Wictoria furorę zaczęły robić postacie bajkowe, zwłaszcza Masza i Niedźwiedź był to strzał w 10, dla dzieci nie lada atrakcja w tym darmowe zdjęcia. Po tym sukcesie podobne bajkowe postacie zaczęły wprowadzać kolejne cyrki na większą skalę.


Kolejną nowinką były i są Transformery znane z: Korony, Królewskiego, Europy. Każdy wie, że w tym przypadku Arena rozbiła bank mając prawdziwego transformera, ktory z samochodu zmienia się w wielkiego robota. Cyrk Arena od zawsze był i jest cyrkiem klasycznym, pielęgnującym to co w cyrku najpiękniejsze. Dodatek w postaci robota był udany.
Kula śmierci wróciła w sezonach 2017,2020 i nadal dla większości publiczności jest świetnym numerem.
Pokazy baniek mydlanych też się pojawiły. Jeżeli jest to ciekawe, przemyślane i robi wrażenie to jak najbardziej może to być(patrz Cyrk Europa 2020)
Ostatnie lata pokazują pewien trend, który jest także w cyrkach w innych państwach: Włochy, Niemcy, Czechy, Francja i inne. W Polsce numery typowo cyrkowe cały czas budza zachwyt i mogą być wielkim hitem: pallot, koło śmierci, linoskoczkowie, zwierzęta czy nawet znane ale na wysokim poziomie: sztrabaty, ekwilibrystyka itp. Cały czas publiczność chce takie rzeczy oglądać. 

Dodatki jak postacie z bajek, gier, dinozaury mogą być ale jako dodatki a nie główna atrakcja. Tematyka spektakli też dla mnie może być różna.filmowa, bajkowa, czy nawet horror. Najważniejsze, żeby potrafić to połączyć i nie zapominać o sztuce cyrkowej na wysokim poziomie! 


Zapewne jak każdy kogo znam, myśli tak samo o muzyce w cyrkach. Nie znoszę w cyrku disco-polo itp. Ja nie jestem tutaj wymagający, ważne by muzyka była dobrze dopasowana to numerów, czy to typowo cyrkowa czy filmowa, znana z list przebojów, gier itp, takie mogą być ale nie disco-polo itp. Nie jestem przeciwnikiem tej muzyki czasem niektóre wpadną mi w ucho ale nie w cyrkach nawet te największe przeboje disco.

Często w internecie są dyskusje dotyczące powyższych nowinek, ja uważam, że mogą być, jeżeli to przyciąga widzów w tym dzieci, jest dopracowane i jest tylko dodatkiem to nie mam nic przeciwko. Jestem zwolennikiem cyrku tradycyjnego, który w spektaklach ma przeważać a lasery, motory, nawet postacie bajkowe mogą być, powtórzę byle nie za dużo!

Jestem ciekawy jakie "nowinki" pojawią się w ciągu 10-15 lat, w tym roku mamy kolejną jak hologramy w Wictorii. Powtórzę jest to moje zdanie i szanuję każde inne. 

Warto zauważyć, że w Polsce transformery, bajkowe postacie pojawiły się później niż w innych krajach. Wszystko idzie z duchem czasu i modą, cyrki też muszą nadążyć za co raz szybszymi zmianami na rynku i w społeczeństwie. Doskonale rozumiem starsze pokolenia, które dopiero się z tym spotkali w ostatnich latach. W każdej dziedzinie ciężko jest się przestawić osobom, które są już np. dziadkami czy w wieku około emerytalnym, niektóre rzeczy chcąc nie chcąc każdy musi zaakceptować a ile jest osób na świecie tyle jest opinii.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz