Ludzie Cyrku 23: wywiad z Robertem Wieckiem- clown Robi

 Dziś zapraszam Was do przeczytania wywiadu, z Artystą, którego polskim widzom nie trzeba specjalnie przedstawiać. Robert Wiecek od około 20 lat występuje na cyrkowych arenach jako świetny ekwilibrysta na wałkach oraz jako bardzo lubiany clown Robi. Kocha to co robi, pracuje z dużym zaangażowaniem i nie wyobraża sobie życia bez cyrku. Jak zaczynał oraz jak godzi dwie rożne dyscypliny cyrkowe o tym w ciekawych odpowiedziach poniżej.
                Miłej lektury!

1. Skąd chęć zostania artystą cyrkowym? Dlaczego cyrk? Dzięki czemu/komu Pan od lat jest artystą na cyrkowych arenach? 

     Swą przygodę z cyrkiem rozpocząłem w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych był to cyrk Safari to znaczy w tedy Pieniny były to trudne czasy jeśli chodzi o pracę mój ojciec pracował w tedy w Pieninach jako budowniczy i tak ja się tam znalazłem jako pracownik techniczny od początku bardzo podobało mi się artyści którzy tam pracowali prezentowali bardzo wysoki poziom byli to głównie artyści z Rosji Ukrainy ogólnie ze wschodu jedynie klaun był z Polski. Oglądając akrobatów i ekwilibrystów od razu zechciałem zostać jednym z nich. Nie ukrywam że było to nie lada wyzwanie ponieważ było trochę trudniej niż teraz nie było internetu gdzie można było podpatrzeć jakieś triki a starsi artyści niechętnie zdradzali niektóre tajniki więc próbowałem metodą prób i błędów ale wszystkiego po trochu pomogło mi to że wcześniej chodziłem do szkoły gdzie była klasa sportowa i tam nabrałem pewnych nawyków może trochę dyscypliny i samozaparcia w treningach. Po drodze spotkałem wielu wspaniałych artystów oraz moją żonę którzy bardzo mi pomogli a później już sam coś dokładałem przerabiałem obserwowałem reakcji publiczności i tak to poszło i czar trwa do tej pory.

2. Jak to jest być clownem i ekwilibrystą na wałkach w jednym programie? Jak współpracuje się z publicznością na arenie? Łatwiej z dziećmi czy dorosłymi?

    Jeżeli chodzi o klauna to zostałem nim przez przypadek chociaż z początku było mi trudno pogodzić te jakże różne role to się udało. Uważam, że bycie klaunem jest trudne ponieważ  jest ich po prostu dużo i ci młodsi artyści naprawdę są nieźli a publika przez to jest bardziej wymagająca a dzieci potrafią dostrzec każda pomyłkę. Jeśli chodzi o współpracę na arenie to nie ma dla mnie różnicy czy to są dzieci czy dorośli lubię repryzy z udziałem publiczności

                         

 3. Clownada jak i wspomniana ekwilibrystyka na wałkach to dwie zupełnie różne dyscypliny. Którą Pan bardziej lubi?  Która dla Pana jest trudniejsza w np. przygotowaniu? Jak długo trwało przygotowanie tak dobrego numeru na wałkach i skąd pomysł na ten numer? 

    Czy wolę swój numer czy klaunadę? Chyba bliżej memu sercu jest ekwilibrystyka, a jak długo mi zajęło zrobienie numeru? Myślę, że wykonuje go prawie 20 lat i jeszcze nie jest zakończony ponieważ zawsze trzeba coś dołożyć bądź zamienić artyści doskonalą swoje numery przez całe życie

 4. Pracował Pan w wielu cyrkach. Może je Pan wszystkie wymienić? Czy jest cyrk, do którego z przyjemnością Pan wróci a może jest jakiś, który jest marzeniem aby tam wystąpić? 

    Jak zauważyłeś pracowałem w różnych cyrkach w Polsce. Najdłużej w Safari, po za tym były jeszcze Warszawa, Milano, stara Arena, Domino, Wictoria, Vegas, były też małe cyrki jak: Krasnal, Bojaro, Astoria. Bardzo miło wspominam cyrk Domino i Bojaro bo tam wypuściłem wałki. Na pewno z pewnym sentymentem wspominam Safari ale najlepiej pracuje mi się w Wictorii myślę że dyrekcja; chodzi mi głównie o Ando mają świetny smak i dbają o szczegóły a to jest bardzo ważne. W klaunadzie Ando zawsze ogląda moje repryzy i później wspólnie próbujemy coś zmienić, może ulepszyć. Po tylu latach myślę że atmosfera w cyrku jest bardzo ważna i jeśli zbiorą się ludzie którzy robią wszystko z pasją to wtedy jest wspaniały sezon.



 5 Trapez i lina Galiny zachwycają od lat. Nie myślał Pan kiedyś aby wspólnie wykonać numer napowietrzny?

    Moja żona pracuje w powietrzu ale jakoś ja nigdy nie chciałem tam być myślę że każdy ma swoją drogę i ja trafiłem idealnie.

 6. Czy zmieniłby pan zawód? Jakie kraje prezentują obecnie najwyższy poziom sztuki cyrkowej?

     Na pewno nie zmieniłbym zawodu cyrk to moja miłość. Jeśli chodzi o kraj gdzie jest najwyższy poziom... myślę że w każdym są dobre numery Ukraina słynie z dobrych numerów ekwilibrystycznych natomiast Chiny są poza zasięgiem jeśli chodzi o technikę. Kiedyś Włosi byli w czołówce ich mocną stroną była również ekwilibrystyka, także trudno wyróżnić jakiś kraj. 

 7. Czy zwierzęta w cyrkach powinny zostać stałym elementem?

     Jeśli chodzi o zwierzęta, to uważam że powinny zostać w cyrku tym bardziej że teraz to już nie jakaś drastyczna tresura ale bardziej pokaz a zwierzęta, które żyją w cyrkach naprawdę są kochane i dobrze traktowane. 

Dziękuję serdecznie za udzielenie bardzo ciekawych odpowiedzi! Z przyjemnością je czytałem i publikuję! 

Dziękuję.

Fragment ekwilibrystyki na wałkach w pierwszej minucie filmu.





OBSERWUJ BLOGA NA:

OBSERWUJ BLOGA NA: TIKTOK