Ludzie Cyrku 32: INTERAKTYWNY WYWIAD- LUSESITA FARRELL I MATEUSZ KRAJEWSKI

 W miniony piątek(4 lutego) mieliście niepowtarzalną okazję zadać pytania fantastycznym, młodym artystom areny polskiej. Matteo i Lusesita przez blisko godzinę odpowiadali na nurtujące Was pytania, chociaż liczyli na nieco więcej. Mimo wszystko zadaliście kilkanaście pytań, a Lusesita i Mateusz odważnie odpowiedzieli na wszystkie z nich: 12 pytań od 7 osób i 17 odpowiedzi.
Poniżej pytania i odpowiedzi z interaktywnego wywiadu oraz indywidualne wywiady z młodymi gwiazdami areny!

WYWIAD Z MATEUSZEM KRAJEWSKIM

WYWIAD Z LUSESITĄ FARRELL

Pytanie od Patrycji: Co skłoniło Was do wykonywania akurat takiego numeru, jakim są persze? Mieliście jeszcze jakieś inne pomysły na pokaz w duecie, czy persze były jedyną ideą?

Mateusz: Pomysł na persze podsunął nam nasz instruktor. Nie były planowane wcześniej. Lusesita chciała zawsze wykonywać numery gimnastyczne w powietrzu, ja marzyłem o pracy ze zwierzętami. Zwierzęta w cyrku niestety okazały się być coraz większą abstrakcją w dzisiejszych czasach (nad czym ubolewam). od 13 lat żongluję i poświęcam temu najwięcej pracy, podobnie jak Lusesita akrobacjom w powietrzu. Persze to nasz kolejny numer z połączenia wspólnych sił, który okazał się mieć największą siłę przebicia na arenie z pozostałych.
Lusesita: Na persze namówił mnie Mateusz. Któregoś dnia podszedł do mnie i zapytał: "Chcesz ćwiczyć ze mną persze?" I tak to się wszystko zaczęło, chwile później byliśmy para. Persze nas połączyły.

Moje pytanie do Mateusza: No właśnie żonglerka... co dla Ciebie jest trudniejsze persze czy żonglerka? Czy masz jakieś plany co do urozmaicenia żonglerki? Coś więcej w duecie?

Mateusz: Żonglerka.... To niewdzięczna dyscyplina. Poświęcam temu najwięcej czasu, a efekty są różne. Jest to numer w który wkładam najwięcej zaangażowania, ale cieszy się mniejszym aplauzem niż persze. Na pewno w niedalekiej przyszłości powróci żonglerka w hiszpańskim wydaniu, w której czuję się najswobodniej. Wszystkie inne eksperymenty choreograficzne z poprzednich lat, planuję na razie porzucić i skupić się szlifowaniu swojego autorskiego numeru.

Moje pytanie do Lusesity: Skąd pomysł na postać kobiety kot i połączenie łańcuchów z "eksplodującymi ogniami"? Co do perszy czy czujesz się bezpieczna(masz zaufanie do tego tam na dole)

Lusesita: Od zawsze byłam fanka Kobiety Kot, to była moja ulubiona postać od dziecka. Ogólnie uwielbiam filmy I komiksy z super bohaterami, jednak przebiegła złodziejka diamentów najbardziej przypadła mi do gustu. Trochę się z nią utożsamiam, ponieważ również ubóstwiam wszystko co się świeci. Eksplodujący ogień to mój autorski pomysł. Przez pewien czas trenowałam I tańczyłam z ogniem. Przez to tez chciałam, żeby na stale ten żywioł zagościł w moim numerze. Długo rozkminiałam jak to wprowadzić, aż wreszcie się udało I mam nadzieje, ze robi wrażenie. Co do perszy bardziej nie ufam sobie niż Mateuszowi, czuje ze czasami moje ruchy u góry mogą być tak nieprzewidywalne, że mogę uszkodzić w jakiś sposób Mateusza na dole

Dwa pytania od Michała:
Czy macie w planach stworzenie jeszcze jakiś nowych numerów ?

Lusesita: Pomysłów w naszych głowach jest mnóstwo. W przyszłości na pewno stworzymy jeszcze kilka kompletnie innych numerów niż dotychczas.

Jakie są wasze wrażenia po minionym sezonie. Czy było ciężko?
Mateusz: Z dobrym podejściem, nigdy nie jest ciężko
Lusesita: Dokładnie! Jeśli zorganizujesz sobie dokładnie plan dnia to wszystko jest do przeżycia, nawet jednodniówki.

Moje pytanie: Jak wspominacie Waszą niedawną festiwalową przygodę, w końcu to jeden z bardziej renomowanych festiwali cyrkowych? Czy było to dla Was stresujące czy bardziej artystyczna przygoda

Lusesita: Na Festiwalu w Grenoble było cudownie! To był niesamowity zaszczyt występować na tej samej arenie z artystami z Festiwalu w Monte Carlo. Festiwal był bardzo dobrze zorganizowany i praktycznie nie stresowaliśmy się występami. Występ w takim miejscu dal nam jeszcze większego kopa do działania i cieszymy się, ze dostąpiliśmy tego zaszczytu.

Pytanie od Szymona: Witam czy będzie można Was zobaczyć w tym sezonie 2022 roku na arenie w Polsce?
Lusesita: Hej! Jeśli wszystko pójdzie dobrze w tym roku pojawimy się za granica. Niedługo ogłosimy gdzie się wybieramy!

Pytanie od Ewy: W którym polskim cyrku chcielibyśmy pracować?
Lusesita: Świat sie nie kończy na polskich cyrkach 😉

Mateusz: W tych najlepszych !😀

Pytania od Mateusza: Ile czasu Mateusz trenowałeś na perszu
Mateusza: Od 3 lat trenuję z perszem. Podstawy ekwilibrystyki niezbędne do tego od 13 lat.

Pytanie od Dominika: Jak doszło do tego że stworzyliście swój duet i nadal tworzycie go po ukończeniu szkoły?
Mateusz: Zaczęło się od wspólnych prób od podstaw na sali szkoły cyrkowej. Następnie odważyliśmy się na poważniejsze treningi z perszem. Szybko zostaliśmy parą również w życiu prywatnym i zaczęliśmy poświęcać wspólnej pracy większość swojego czasu.

Drugie od Dominika: Lusesita od kiedy trenujesz akrobatykę? Mateusz od kiedy trenujesz żonglerkę?

Mateusz: Od 13 lat trenuję żonglerkę.
Lusesita: Hej! Akrobatykę powietrzna zaczęłam trenować w Szkole Cyrkowej, mogę powiedzieć ze trwa to już 5 lat

Pytanie od Alana: Jak wam się występowało w Cyrku Korona?
Lusesita: Hej! Publiczność była świetna, bardzo milo reagowali na nasze numery
Mateusz: Jak na początek "kariery", to bardzo nam się poszczęściło, że zaczęliśmy w Cyrku Korona. Występowało nam się dobrze. Najlepiej wspominam publiczność w stolicy i ich reakcje.