W "Nowoczesnym Cyrku" czyli show Cyrku Astoria 2022.

Można powiedzieć, że wczoraj 20 lutego rozpocząłem sezon cyrkowy 2022. Zostałem zaproszony do Cyrku Astoria, aby porobić zdjęcia, a przy okazji była to dla mnie okazja do ponownego spotkania tak doświadczonych i porządnych artystów jak: Robert i Galina, Ewaryst, Havis, Pavel i Tina oraz młode gwiazdy areny czyli Alinę i Maksa. W Chojnicach plac dość grząski, pogoda nie najlepsza, ale na dwóch programach publika dopisała i co mnie ucieszyło, reagowała dość żywiołowo na występy artystów.

Tak jak pisałem w grudniu, tak napiszę i teraz, w tym cyrku atmosfera wśród artystów i pracowników jest naprawdę bardzo dobra, pełno sympatii i zdrowych relacji.

 
Jak oceniam tegoroczne widowisko? 

Cyrk Astoria 2022 pt. "Nowoczesny Cyrk" to barwny i różnorodny program. Przyznam szczerze, że widziałem wiele małych cyrków w różnych sezonach, ale tutaj pomimo małego namiotu to spektakl jest naprawdę mocny. Można rzec, że Astoria idzie ku lepszemu. Wiadomo nie jest to Korona czy Arena, ale warto spędzić popołudnie na takim programie. 

Program zaczyna Max ze swoim udoskonalonym pokazie laserów, jest on połączony z paradą powitalną. Sam Laserman w tym roku prezentuje się estetyczniej i lepiej wizualnie, ale nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć Maxa w dużo większym namiocie.
Żonglerka i balans ze szkłem Ewarysta po raz kolejny nie zawodzą i wciągają publikę w jego popisy klasyczne i rytmiczne popisy na arenie.
Cudownie było zobaczyć niekwestionowaną mistrzynię przestworzy, która z szerokim uśmiechem wykonuje ewolucje na trapezie, mowa oczywiście o Galinie!.

Robert zanim nie dołączy do Cyrku Wictoria wykonuje brawurową ekiwlibrystykę na wałkach, która jest jednym z najlepszych punktów programu. Wspomnę, że Galinę i Roberta zastąpią inni artyści. 
Kącik iluzji Havisa skromny, ale z efektem końcowym czyli burzą braw. Pan Wiesław po za iluzją prowadzi cały program i w tym roku dołożył starań, aby konferansjerka była urozmaicona, 
Lina pionowa i antypody Aliny zasługują na szczególną uwagę, dwa świetne numery tej 20-letniej artystki, która zachwyca swoim wdziękiem i umiejętnościami. 
Tina prezentuje latynoskie hula-hop, wraz z Pavlem na koniec rozgrzewają publiczność swoim fire-show. Przyznam, że widziałem ich numer z ogniami po raz pierwszy na żywo i dla mnie jest on ok! Duet ten jak w zeszłym roku również rozbawia publiczność.
Na koniec Wiesław Jaśkowski, który w tym roku latem obchodzić będzie 50-lecie pracy artystycznej przedstawia raz jeszcze wszystkich wykonawców tegorocznego widowiska, które trwa 1h i 45 minut z 15 minutową przerwą. Zabrakło mi jedynie zwierząt choćby piesków...
Ja dziękuję za gościnę i przemiłe towarzystwo! Jak widać małe polskie cyrki mogą mieć 8 artystów i niemal wszystkie dziedziny sztuki cyrkowej w programie, które są w doskonałym wydaniu. 

W DZIALE "ZDJĘCIA" FOTOGALERIA Z PROGRAMU.