Cały czas trwa jubileuszowa trasa Cyrku Zalewski z okazji 30-lecia. Ja zapraszam Was w kontynuację wspomnień tych trzech dekad. Dziś rok 2012, a więc wielki jubileusz 20-lecia. Wydawałoby się, że poprzedni "okrągły" sezon był tak niedawno, a to już 10 lat...
W 2012 roku sezon rozpoczął się w ostatnich dniach lutego, 2 marca zawitał do Inowrocławia(pierwszy raz po wielu latach powrót na plac przy ulicy Błażka), co dla mnie było świetną zmianą, bo mijałem cyrk już w drodze do szkoły, ba nawet widziałem jak rozstawiają namiot, a dzięki mojej ekscytacji cyrkiem nie było nauczyciela, z którym miałem lekcję by nie zagadał w tym temacie. Dość o mich wspomnieniach, przejdę do samego programu 20-lecia.
Zalewscy przygotowali klasyczny cyrkowy program z kilkoma punktami programu, których pozazdrościłby nie jeden największy cyrk w Europie. Mam tu na myśli El Diablo, który balansował na linie poziomej tuż nad klatką z lwami. Tego numeru nie da się zapomnieć, Cyrk Zalewski zaserwował tu wszystko co w cyrku jest najpiękniejsze. Do dziś żałuję, że widziałem to tylko raz, ale przynajmniej solidnie zapamiętałem. Druga rzecz to Wielkie Show Iluzji, nowatorskie, z choreografią, nowymi rekwizytami, jednym słowem widzowie byli wniebowzięci, aż chciało by się przeżyć to jeszcze raz.
Koło śmierci(Duet Dioro z Kolumbii) oraz antypody Jana Navratilla to również dwa świetne punkty programu. Pierwsze dało sporą dawkę adrenaliny, a z kolei tak dobrej żonglerki nogami od 2012 roku w polskich cyrkach za bardzo nie było. Na trapezie kołowym wystąpiła Inka Kalachevska, która całe szczęście w kolejnych latach także wzbudzała nie mały zachwyt w Polsce.
Na 20-leciu Cyrku Zalewski nie brakło zwierząt po za wspaniałą tresurą lwów Tomasa Ringela, pojawiły się konie Palomino, wielbłądy, kozy oraz totalna rzadkość jeżozwierze. Dla widzów był przygotowany konkurs jazdy na koniu, który tak bardzo podbił serca publiki, że wracał w kolejnych sezonach.
Przez cały program bawił Clown Puccino, i o ile pamiętam, że miał niektóre fajne repryzy to jak na Cyrk Zalewski nie był to clown, który rozbawiał do łez.
W 2012 roku od 22 września do 28 października trwał XIII Międzynarodowy Festiwal Sztuki Cyrkowej w Warszawie.
Po za numerami, które można bylo zobaczyć w spektaklu sezonowym, na festiwalu były także: słoń indyjski i afrykański, Grupa Ceban w skokach na huśtawce i pontonach czy Trio na belce rosyjskiej.
Na festiwalu była specjalna promocja 50% taniej dla młodzieży i studentów.
W 2012 roku po 7 sezonach przerwy wróciły pamiątkowe programki, w których artyści składali swoje autografy. Bez wątpienia program w 2012 roku był jednym z mocniejszych w historii Cyrku Zalewski.
Niżej trochę zdjęć z Facebooka i strony www Cyrku Zalewski z 2012 roku oraz filmy :)
Niedługo na blogu 20 lat Cyrku Korona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz