W tym roku od końca września do listopada w stolicy Czech trwać będzie wielka cyrkowa uczta, a to za sprawą trzech największych tradycyjnych cyrków w tym państwie: Humberto, King oraz Metropol. W tym pierwszym wciąż bawi nasz polski mistrz humoru Mr Chap, w obu cyrkach nie brakuje wielu zwierząt.
Pragę odwiedzi też Ohana Horror Cirkus z rozbudowanym programem w tym kulą śmierci.
Przez niemal dwa tygodnie w jednym czasie będą grać aż 4 cyrki jednocześnie.
I w Polskiej stolicy będzie trochę cyrkowo - w kolejnych dniach Cyrk Wictoria zagra w kolejnej dzielnicy stolicy, w pierwszy weekend października rusza XXIV MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SZTUKI CYRKOWEJ, a i zapewne Korona jeszcze na jeden weekend na koniec sezonu wjedzie.