Sezon cyrkowy zakończył się trzy tygodnie temu, gdy Cyrk Zalewski zagrał ostatni program w Warszawie. Sezon ten nie należał do przyjemnych, wiele cyrków zanotowało spadek frekwencji, publiczność rzadziej wypełniała namioty do ostatniego miejsca. Nieliczne cyrki nie mogły narzekać, ale w mniejszej frekwencji nie było wyjątku. Część cyrków w trakcie sezonu została zmuszona wręcz do cięcia kosztów, okrojenia programu, czy zrobienia krótszych bądź dłuższych przerw w trasie. Mimo to trzeba przyznać, że w wielu cyrkach programy były na wyższym niż w ubiegłym sezonie poziomie.
Mowa tu przede wszystkim o Cyrku Zalewski, Korona, Fantazja, Juremix, Lewandowski, czy Astoria. Cyrk Wictoria ze spektaklem Circus Melody wprowadził nową jakość, a sam program z elementami musicalu, teatru oraz edukacyjną fabułą rozkochał w sobie widzów. Zalewski i Korona sprowadziły dawno nie widziane numery, które zostały gorąco przyjęte w każdym mieście. Fantazja jako dwumasztowy cyrk zaskoczył motorami w kuli, ale też licznymi i różnorodnymi numerami w wykonaniu międzynarodowej ekipy artystów. Cyrk Juremix obchodził 20-lecie, program został wzbogacony i dopracowany, pojawiło się wiele nowych kostiumów, tancerki, czy czarnoskórzy akrobaci. Astoria jak na mały cyrk sprowadziła pięcioosobową czeską rodzinę, która wraz z wałkami Duetu Robson sprawiła, że program był naprawdę dobry, szkoda tylko, że trafiło na słaby sezon i to widowisko w tym składzie nie dotrwało do końca sezonu. Cyrk Arena także miał dobry program, całość w pięknej oprawie i miłej atmosferze.
W rekordowej ilości cyrków można było zobaczyć koło śmierci (Korona, Zalewski, Arena, Safari i przez chwilę Imperial Show), czy motory w kuli (Zalewski, Fantazja i też przez krótki czas Imperial Show). W Zalewskim, Arenie, Katarzynie, czy Lewandowskim były akcenty z udziałem zwierząt, choć jeden pies, szczur, królik, czy gołębie to zawsze coś, to mimo wszystko jest to jednak za mało, i dużej części publiki brakuje występów z udziałem pupili.
Mnie osobiście udało się zobaczyć niemal wszystkie widowiska cyrkowe w Polsce. Z dużych cyrków nie dotarłem jedynie do Safari.
W tym roku po Polsce podróżowało 14 cyrków - o 6-7 mniej niż w kulminacyjnym momencie w roku ubiegłym. Widać to w statystykach, bowiem w wielu miastach cyrków było mniej, ale są też miasta, w których w sezonie 2025 cyrków było mimo wszystko więcej. To wszystko możecie zobaczyć w tabeli, którą udostępniam Wam poniżej.
Poniżej trasy niemal wszystkich cyrków na mapkach oraz tabela, na której znajdziecie spis miejscowości w kolejności alfabetycznej i sprawdzicie w jakich miastach było ile cyrków. Poniżej też tabelka z miastami, które miały w 2025 roku najwięcej dni granych z cyrkami.
TABELA WSZYSTKIE MIASTA (TRASY) CYRKÓW W SEZONIE 2025
