Sezon 2024 powoli się rozkręca w najbliższe dwa tygodnie ruszy na całego, znamy też już większość programów polskich cyrków.
Tytuł tego posta jest skrótem myślowym, i już spieszę z wyjaśnieniem.
Jeszcze kilka lat temu cieszyliśmy się gdy Zalewski czy Korona miał w programie choćby festiwalowym koło śmierci, w 2024 roku ten numer zobaczymy zarówno w Zalewskim, Arenie jak i Safari. Zgodnie z zapowiedziami są to aż 3 cyrki, ten kaskaderski numer miał być też w Cyrku Korona, ale niestety raczej go nie zobaczymy. Nie ukrywam, że w ubiegłym roku koło śmierci z Zalewskiego zdecydowanie przebijało to z Areny, to mam nadzieję że w tym roku poziom się bardziej zrówna. Jedno jest pewne jeden z najbardziej emocjonujących numerów już nie jest rzadkością w Polsce.
Drugi numer czyli linoskoczkowie. Wysoka lina pozioma pojawi się w Zalewskim w wykonaniu Alison Team, w Cyrku Arena w wykonaniu chińskich akrobatów, w Cyrku Wictoria w latynsokim stylu linę poziomą zaprezentuje gość z Meksyku: Oswaldo Ramos, grupę linoskoczków zobaczymy jeszcze w Cyrku Imperial Show z grupą linoskoczków z Kirgistanu. Pomyśleć że przez niektóre sezony w Polsce nie było w ogóle liny poziomej... za to w tym roku będzie okazja nadrobić zaległości i to z nie byle jakimi numerami.
W Wictorii warto wspomnieć o huśtawkach, czy zespole na trampolinach, a o Arenie jeszcze ze względu na chińskie maszty. W Zalewskim dodatkowo kula śmierci, świetny żongler, w Koronie żonglerka rakietami tenisowymi, akrobaci na trampolinie, w Fantazji Duo Podobriy. W Lewandowskim godne uwagi są świetne napowietrzne hula-hop czy nowość gimnastyka na spirali.
Także w niemalże każdym cyrku będzie można zobaczyć wiele innych znakomitych występów plus mistrzów humoru jak np. Carlin Chico.
Oby wszystko się sprawdziło, a programy okazały się naprawdę świetne.
 |
| Facebook Cyrk Zalewski |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz