Niespełna tydzień temu odwiedziłem Cyrk Arena w wyjątkowym towarzystwie. Recenzję znajdziecie na blogu. Zawarłem w niej kilka słów dotyczących zwierząt w tym cyrku. Cyrk Arena to jedyny obecnie, polski cyrk, który ma w programie lwy, jeżozwierze oraz liczną wielbłądzią rodzinkę. Po za nimi kuce, lamy, osioł i koń. Kiedy zieloni od kilku lat prowadzą bezpodstawne ataki na cyrki, część z nich w tym te największe zrezygnowały ze zwierząt w dużym stopniu. Cyrk Arena udowodnił, że można mieć w programie różne gatunki i wcale nie w dużej ilości jak np. 30 i więcej. Cudownie było podziwiać te pupile na arenie, nie są potrzebne jakieś wybitne tresury, wystarczą proste tricki, czy nawet przejście po środku areny i już jest pięknie. Ja tęsknię za zwierzętami w takiej ilości jak jeszcze 4-6 lat temu. W tym roku tylko Cyrk Arena pokazał że można i to w jakim stylu! Gdzie się nie obejrzałem to podczas pokazu czy to wielbłądów czy lwów a nawet osiołka, publiczność w każdym wieku bez wyjątku miała uśmiechy na twarzach, same pozytywne reakcje. Nikt nie krytykował, że te zwierzaki cierpią. W Arenie każdy za dnia przed spektaklem może przejść się dookoła cyrku i zobaczyć warunki dla zwierząt. Ogromne wybiegi, większe niż w niektórych zoo. Smutne, że zieloni tego nie widzą a niektórzy ludzie siedzą tylko przed komputerami i hejtują cyrki zamiast poznać prawdę.
Znajomy fan cyrkowy, opowiedział mi o swojej koleżance, która była przeciwniczką zwierząt w cyrkach i z chęcią pójdzie jak program będzie bez nich. Kiedy Zalewski odwiedził ich miasto, zaprosił ją do cyrku, gdzie nie było zwierząt. Odmówiła.. tacy ludzie sami się gubią w tym co mówią i sami sobie zaprzeczają a inni takim wierzą.
W swoim imieniu chciałem jeszcze raz bardzo mocno podziękować Panu Mirosławowi za to, że prezentuje cyrk, taki jaki powinien być czyli z udziałem zwierząt. Ok fajnie zobaczyć w cyrku rewelacyjny pokaż psów czy koni ale dlaczego tylko jeden czy dwa w całym dwu godzinnym programie? W Arenie mamy różnorodność i to cenię! DZIĘKUJĘ ❤️
Mam nadzieję, że inne cyrki wrócą do większej ilości zwierząt. Ja między innymi dlatego pokochałem cyrk, patrząc na reakcję widzów w Cyrku Arena nie mam wątpliwości, że nadal cyrki tradycyjne z udziałem zwierząt są uwielbiane i chciane. Musiałem dodać ten post ponieważ zostałem do tego zmuszony, właśnie reakcjami publiczności w zeszłym tygodniu. Jako miłośnik sztuki cyrkowej, przede wszystkim cyrku klasycznego, co raz częściej i dokładniej podczas programów patrzę i wsłuchuję się w reakcje publiczności. Ja jako fan byłem w wielu cyrkach niejednokrotnie, a spora część widzów bywa raz na rok, lub jest pierwszy raz od kilkunastu lat i ich opinie są ważniejsze. Kiedy pokazy zwierząt ich tak mocno zachwycają, to pokazuje o czym już wspomniałem, że zwierzaki powinny być w cyrkach.
Sam jestem bardzo wrażliwy na punkcie cierpienia zwierząt, w cyrkach nie widzę żadnego cierpienia, a same zwierzęta w cyrku podczas spektaklu po prostu się bawią i chętnie współpracują i tylko chyba za przeproszeniem kompletny dureń tego nie widzi. Cyrk był, jest i będzie ze zwierzętami
Niech żyje Cyrk ze zwierzętami!
Więcej zdjęć z udziałem nie tylko cyrkowych zwierząt Areny w dziale Zdjęcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz