Cyrk Wictoria to cyrk, któremu warto kibicować! Rozwija się od pierwszego sezonu czyli 2015 roku. Program tegoroczny miałem przyjemność wczoraj obejrzeć po raz drugi, tym razem nieco inny niż w Toruniu, bo ze zwierzętami. Jak dla mnie tegoroczne widowisko jest najlepsze w całej historii cyrku. Od poprzedniej mojej wizyty w Wictorii do kasy został zamontowany daszek z napisem KASA.
W Nowym Tomyślu, gdzie grał wczoraj Cyrk Wictoria byłem od rana. Zwiedziłem miejscowe zoo, park miejski oraz muzeum. Samo miasto jest całkiem ładne z zadbaną zielenią i klimatycznym centrum. Z dworca PKP na plac szedłem niecałe 20 minut. Plac przy ulicy kanałowej jest spory i niestety piaszczysty. Miasteczko cyrkowe naprawdę prezentuje się pięknie.
Zaliczyłem spacer z czterema księżniczkami Pani Basi. Psiaki skradły moje serce! Z jednym mógłbym wyjść na arenę, jeden trick już umiem 😂😂😂. Specjalnie się nie starałem. W Cyrku Wictoria mogłem poczuć się jak w rodzinie. Atmosfera i gościnność tego cyrku przoduje. Serdecznie Dziękuje za tak niesamowitą, fantastyczną gościnę. Rozmowa z dyrekcją, artystami czy pracownikami oraz wspólne fotki to dla mnie zaszczyt i rzecz bezcenna. Chciałbym napisać dowcip Pana Czarka(reklamowy) ale boje się, że spalę. Nie spalę za to tego, że reklama w tym mieście była wszędzie. Plansza przy planszy, plakaty, trzeba było się bardzo postarać aby udawać, że nie widzi się reklamy cyrku.
Godzina 17:00
Czas na program. Kiedy zgasły światła na wielkiej siatce pojawiły się wirtualne zwierzęta, czyli hologramy. Nieliczne cyrki na świecie to prezentują a same hologramy zarówno ja jak i widzowie oglądają z zaciekawieniem. Hologramy są w programie dwukrotnie.
Szarfy oraz trapez Andżeliki to poezja! Artystka młoda a na arenie prezentuje się jak gwiazda z wieloletnim doświadczeniem. Jej numery napowietrzne dają dużo emocji i wywołują uśmiech. Z niecierpliwością czekam, by ponownie zobaczyć Andzię na arenie tzn. w powietrzu.
Ekwilibrystyka Bogdana to numer, który wymaga ogromnej siły, ale on to robi jakby unosił piórka. Chwalę pomysł oraz całe wykonanie. Tą ekwilibrystykę śmiało można porównać do tych najlepszych z cyrków zachodnich. Gimnastyka na reku oceniam bardzo dobrze, lecz ekwilibrystyka jest nieco lepsza.
Mihail i jego sześcian i sztrabaty. Dwa mocne numery napowietrzne. Artysta przez cały czas trwania występów nie pozwala oderwać wzroku.
Wisienką na torcie w programie Wictorii jest Quick Change Barbary i Emila Foryś oraz pokaz border-collie. Quick Change czyli magiczne zmiany kostiumów to perfekcja, majstersztyk w tej dziedzinie. Styl, szybkość zmian kostiumów i dodanie sztuczek magicznych powoduje, że jest to numer na światowym poziomie. Widziałem po raz drugi i mógłbym jeszcze, jeszcze i jeszcze. Pieski to nie tresura, nawet nie pokaz. To niesamowita zabawa miedzy Panią Basią a jej czterema perełkami(Pozdrawiam czekoladową). Pieski aż nie chcą schodzić z areny. Ilość tricków tempo zadziwia. Border-collie show na długo zostaje w pamięci.
Clown Sancho, bawi przez cały program, najbardziej co w sumie nie dziwi w repryzach, w których uczestniczą widzowie. Jego repryzy są ciekawie przygotowane. Przyjemnie się ogląda, chociaż nie jest to mój ulubiony styl clowna. Widzowie jednak odbierają bardzo dobrze.
W programie zobaczyć można jeszcze Fakira z pokazem zwierząt(legwan, ostronos) w wykonaniu Stanisława Łowickiego. Fajnie, że dzieci mogą dotknąć, pogłaskać te zwierzęta.
Obsługa techniczna w Wictorii pracuje wzorowo, na programie ich tempo i dokładność się wyróżnia. Po programie namiot został złożony w 40 minut. Brawo dla całej załogi technicznej.
Cyrk Wictoria 2020 to widowisko trwające 105 minut. Artyści dostają duże brawa, zresztą nie powinno być inaczej. Takie spektakle mogę oglądać i z chęcią wracać. Nie jest to program idealny, moich marzeń, ale krytykować też nie mam czego. Życzę dalszego rozwoju cyrku i żebyście zaskakiwali w następnych latach. Już teraz program jako całokształt jest świetny.
Czekam na nowy program 2021, chyba najbardziej w porównaniu z innymi cyrkami.
Być może ta wizyta w cyrku była ostatnią w tym roku. Jeżeli tak to będę ją wspominał naprawdę pozytywnie!
FOTOGRAFIE CYRKU WICTORIA Z NOWEGO TOMYŚLA W DZIALE ZDJĘCIA