Cyrk Europa od samego początku prezentował sporą liczbę zwierząt, które są nieodłącznym elementem świata cyrku. Od 2008 do 2013 roku w Europie można było podziwiać piękne tygrysy bengalskie. Prezentowali je Rafał Górniak, potem Ewa Mikulska. Był to jedyny cyrk w Polsce z tygrysami przez kilka sezonów z rzędu. I ostatni, który prezentował te zwierzęta w liczbie większej niż 1, nie licząc włoskiego Medrano.
W Europie można było zobaczyć także: konie, wielbłądy, kuce, koniki walijskie, lamy, renifery, kozy, owce, węże, psy, koty, gołębie, papugi, świnkę, byka szkockiego, małpkę, króliki, kaczki. Łącznie około 20 gatunków. Przez kilka lat Cyrk Europa był gorszy w liczbie zwierząt tylko od Korony. Tygrysy były niewątpliwie największą atrakcją, która przyciągała widzów. Można było zrobić sobie zdjęcie z mały lwiątkiem. Była to niepowtarzalna atrakcja.
Pokazy zwierząt były na wysokim poziomie, najlepiej wspominam po za tygrysami: konie, tresurę mieszaną oraz koty i psy. Z przyjemnością wracam wspomnieniami do okresu dużej Europy i dużej ilości zwierząt. Jednak i w ostatnich latach zobaczyć zabawne papugi, pieski rodziny Nefedov czy Duetu Szeibe lub psa clowna Bartolini, to była spora radość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz