POLECANY POST

CYRK FANTAZJA - 5 LAT NA VIDEO

11 września 2021

Relacja z programu Cyrku Imperial Show 2021


 Miło jest odwiedzić cyrk po kilku bardzo stresujących dniach, dlatego by zrelaksować się w miejscu, które lubię najbardziej pojechałem do Nakła nad Notecią, aby zobaczyć tegoroczny program ukraińskiego Cyrku Imperial Show. Namiot cyrkowy stanął nieopodal przystani, pięknie położonego miejsca do rekreacji i cieszenia się otaczającą naturą. Będąc przy cyrku od jednego z artysty(Dmitrija) padło pytanie czy mi się chciało przyjechać? Odpowiedziałem, że jak najbardziej zwłaszcza, że nie byłem w Imperialu od trzech lat, a w 2018 roku program bardzo mi się spodobał. Przy okazji dziękuję za miłą rozmowę. 

Ceny biletów jak na poziom programu są naprawdę bardzo przystępne. Pomimo 27 stopni na zewnątrz i słonecznej pogody o dziwo pod namiotem była optymalna temperatura, co mnie miło zaskoczyło, tym bardziej, że jestem zimnolubny😅. Byłem bardzo ciekawy, czy widowisko w tym roku spodoba mi się tak jak w 2018 roku. Program rozpoczął się kilka minut po godzinie 18-stej. Na początku zgasły światła i włączona została fontanna, która jest ustawiona przed kurtyną i przez cały program tryska z różną częstotliwością i ze zmiennym oświetleniem. Fontanna na żywo wygląda naprawdę nieźle, podczas programu dodaje uroku i dodatkowego efektu. Zawsze coś innego. Zanim ją zobaczyłem miałem takie mało optymistyczne zdanie, ale po zobaczeniu na żywo to oceniam zdecydowanie na plus! Kiedy strumień wody zyskuje największą moc na arenie pojawiają się wszyscy wykonawcy w tradycyjnej paradzie powitalnej. Pierwszym numerem jest numer napowietrzny w duecie. I tu od razu wielkie wow! Dimitri z partnerką wykonują go fantastycznie, duża ilość widowiskowych i trudnych elementów. Jest to jeden z mocniejszych numerów. Na koniec programu również ten sam duet prezentuje linę pionową. Mocne otwarcie i mocne zakończenie programu. Dwa górne numery na wysokim poziomie, dla takich występów warto odwiedzić cyrk. 
Przez cały program bawi clown Chupa Chups, dla nie wtajemniczonych ten sam co w poprzednich sezonach. Dwie z pięciu repryz: "klaskanie" oraz "kubeczek z wodą" były ciekawe i przemyślane ,tak aby rozbawić i dużych i małych. Klasyczne i skuteczna clownada, bo bawi, co prawda reszta repryz bardziej dla dzieci, ale to przecież one przychodzą do cyrku w największej ilości. 
Żonglerka sześcianem i trójkątem w pirackim stylu z wisienką na torcie czyli napowietrznym hula-hop. Na pewno jest to coś innego, zupełnie inne wykonanie od wszystkich, które widziałem dotychczas, zabrakło mi trochę jakiegoś mocnego tricku, podobnie przy ekwilibrystyce na wałkach, która zawierała kilka bardzo dobrych tricków, ale liczyłem na mocniejszy finał. 
W programie również była luźna lina, i to jeden z tych punktów programu, które mnie ujęły 3 lata temu, ale w tym roku jest ona jeszcze lepsza. Pełna pozytywnej energii, uroku artystka na tej linie robi kawał świetnej roboty, całość jest super! Balans na drabinie, także w oryginalnym wykonaniu, a nawet z pomocą asystenta z publiczności! Lubię tą dyscyplinę sztuki cyrkowej, a w całkiem niezłym wykonaniu jak w Imperialu tym bardziej. 

Terskij Brothers wykonują w tym roku tylko reki, czyli brawurowe ewolucje na drążkach. Ci bracia są niezawodni, uwielbiam ich występy. Reki mają takie jakie być powinny, duże brawa!
W całkowitej ciemności podziwiałem fire-show, fajnie wygląda ogień tuż przy fontannie. Dla dzieci przed przerwą pojawiają się transformersy, które walczą między sobą. W drugiej części swój przezabawny taniec prezentuje Oskar- cztero metrowy biały miś. Nie myślałem, że kiedyś to powiem, ale takie przebrane postacie w cyrku mogę zaakceptować. Misiek rozwalił system uśmiali się dorośli i dzieciaki, mnie również skradł serce😂. Oczywiście na koniec programu wychodzą wszyscy artyści. 
Tegoroczny program Cyrku Imperial Show jest naprawdę dobry. Szkoda, że nie maj już zwierząt, ale są za to 4 świetne numery akrobatyczne i kilka, które nie są złe, ale troszeczkę im brakuje. Mimo wszystko jestem zadowolony z wizyty i mam nadzieję, że w kolejnych latach odwiedzę Cyrk Imperial Show.

Przepiękna pogoda, piątek i początek roku szkolnego sprawiły, że niestety pod namiotem zjawiło się nieco ponad 100 osób, ale publiczność nagradzała występy gromkimi brawami i wchodziła w sympatyczne interakcje z artystami :) 

FOTOGALERIA W DZIALE "ZDJĘCIA"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz