POLECANY POST

CYRK FANTAZJA - 5 LAT NA VIDEO

25 lutego 2023

CYRK FANTAZJA 2023 RELACJA Z PREMIEROWEGO PROGRAMU

 Fantazja to jeden z tych cyrków, do których wracam z ogromną przyjemnością. Planowałem obejrzeć spektakle w sobotę, ale ciekawość i warunki atmosferyczne sprawiły, że zjawiłem się jednak na premierze, zaskakując przy tym kilku artystów, którzy spodziewali się mnie dzień później. 
To już czwarty sezon Cyrku Fantazja w tym roku zmieniła się zdecydowana większość programu, występują niemal sami nowi artyści, a clown Sancho, który jest tu trzeci rok prezentuje nowe i jak dla mnie lepsze repryzy niż poprzednie. Radość sprawił mi nie tylko sam program, ale też i artyści z ubiegłego sezonu, którzy wpadli do byłego pracodawcy na premierę. 

24 lutego punktualnie o godzinie 17:30 rozpoczął się program tradycyjną już melodią i grą świateł.
Po przywitaniu przez Wojtka Strzelczyka, który w tym roku jest między innymi konferansjerem na arenę wkroczyła Alina. Jej antypody są naprawdę wyjątkowe, uwielbiam moment gdy łączy trzy różne rekwizyty jednocześnie. Tym razem miała też inne, eleganckie kostiumy, które rzucają się w oczy. 
Alina rozpoczyna i pierwszą, ale też drugą część programu. Po przerwie wykonuje ewolucje na linie pionowej i zdobywa najwięcej braw ze wszystkich punktów programu. Nic dziwnego o ile w Astorii lina była bardzo dobra o tyle w Fantazji w większym i wyższym namiocie może pokazać swój pełny potencjał. Wiele elementów gimnastycznych, które wykonuje kilka metrów nad ziemią sprawiają, że ogląda się je z zapartym tchem. Naprawdę świetny występ!

Tuż pod gwieździstą kopułą namiotu w gimnastyce na szarfach oraz trapezie występuje gwiazdeczka Andżelika Kałuża. Oba jej numery bardzo lubię, ale do trapezu mam wyjątkowe podejście i bardzo cenię ten właśnie numer. Dynamizm i płynięcie w przestworzach to jej znak rozpoznawczy. 

Svitlana i Andrei czyli duet z Ukrainy oczarowuje swym tanecznym i energetycznym quick change. Szybkie zmiany kostiumów zawsze robią wrażenie, zwłaszcza jak jest to dobre wykonanie. Miło popatrzeć na tą parę. Svitlana udowadnia, że jest mistrzynią balansu ze szkłem. W śnieżnobiałej sukni z elegancją porusza się po arenie balansując z różnymi rekwizytami od kielichów po świecznik. Andrei z kolei włada figurami geometrycznymi, przez kilka chwil żongluje niecodziennymi rekwizytami, a w dobrej oprawie świetlnej wygląda to naprawdę ciekawie. W Cyrku Fantazja ich numery wyglądają lepiej niż gdy widziałem ich za pierwszym razem.

Paweł Nefedov wraz z Tiną zabiera widzów w świat orientu. Klasyczny pokaz fakira z robiącym wrażeniem pluciem ogniem, coś co potrafi pobudzić zmysły i wzbudzać przerażenie ale i podziw. 
Tina w latynoskich rytmach występuje jeszcze z obręczami hula-hop. 

Wojtek Strzelczyk oprócz prowadzenia programu wciela się w iluzjonistę. Kilka ciekawych przemian rekwizytów czy pojawienie się ich w nietypowy sposób to to co w magii i iluzji lubi każdy. 

Sancho tradycyjnie na swoim rumaku rozgrzewa publikę, a jego nowe repryzy to zabawa z piłką i siatką, dyskoteka(klasyka w dobrym wydaniu), balon clown jako siłacz oraz na koniec orkiestra. Każda mnie zaciekawiła bo jest to co innego. Najlepsza to na pewno orkiestra z udziałem publiczności. Tu śmiechu nie brakuje, a sam pomysł na muzykę do której mają grać członkowie nowej kapeli to strzał w dziesiątkę. Dobra zmiana Sancho!

Publika dopisała większość miejsc była zajęta. O ile ja początkowo miałem dobre miejsce to potem kilka balonów zasłaniało widok na całą arenę, w końcu zmieniłem miejsce. Program trwał niemal równe 2 godziny z przerwą, jest to najdłuższy póki co program w 4 letniej historii Fantazji. Na pewno w tym roku jeszcze wrócę a Wam polecam wizytę bo można się naprawdę dobrze bawić.

W DZIALE "ZDJĘCIA" FOTOGALERIA Z PREMIERY WIDOWISKA 2023


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz