Nie trudno zauważyć, że w ostatnim czasie przybyło w kraju nad Wisłą cyrków, zwłaszcza tych z Ukrainy. Na poniższej grafice wedle mojej wiedzy i dostępnych źródeł przeanalizowałem statystyki ukazujące ilość cyrków polskich i zagranicznych w danym sezonie. Oczywiście na przestrzeni ostatnich 30 lat, zakończyło działalność około 30 polskich cyrków, ale i powstało też mniej więcej tyle samo nowych. Część nowo powstałych cyrków jeździło 1-2 sezony, lub 6-7-8 lat, a inne istnieją po dziś dzień. Jeszcze inne w danym sezonie np. nie wyjechały w trasę, ale zrobiły to już rok później. Niektóre cyrki w tym te zza granicy wyjeżdżały na sezon trwający 8-9 miesięcy, a inne na 2-3 miesiące lub krócej. Na grafice uwzględniłem okres od 1993 roku do 2024 roku, co 3-4 lata. Możliwe są nieznaczne różnice w liczbach odbiegające od tych rzeczywistych, zwłaszcza w latach wcześniejszych. Te małe cyrki mogły ewentualnie umknąć uwadze.
Jak można dostrzec w sezonie 2024 mamy 20 cyrków i jest to najwięcej od ponad 20 lat, choć jeden czyli Europa aktualnie ma trasę po Estonii, to nie zmienia faktu, że jest naprawdę gęsto. Tym bardziej, że jeszcze w 2022 roku było 17 cyrków, a przed pandemią 16.
W 2024 roku jest też najwięcej cyrków zagranicznych od co najmniej kilkunastu lat.
Jak wszystko, większa ilość cyrków ma swoje plusy i minusy, ale to już zupełnie inny temat.
