Cyrk Korona ze swoim sensacyjnym widowiskiem 2023 - czyli najlepszym programem od lat zawita do miasta królów polskich: KRAKOWA. 1 i 2 czerwca zagra na Nowej Hucie, a 3 i 4 czerwca na krakowskich Błoniach.
Na wizytę Korony mieszkańcy drugiego co do wielkości polskiego miasta musieli nieco poczekać, a w tym roku tym bardziej grzech nie skorzystać, zwłaszcza gdy na jednej arenie jest tyle gwiazd światowej sławy. Jeden z czołowych żonglerów Tyron Colombaioni, trapez waszyngtoński - Antoni Navratil, ale też i młody, ambitny polsko-ukraiński Duo One oraz niezastąpiony mistrz humoru Clown Chico - który rozkochuje w sobie Polską publiczność!
W Cyrku Wictoria w ostatnich dniach pojawiły się nowe okleiny w biało czerwonej kolorystyce z wizerunkiem clowna i nie tylko. Nowoczesny design oraz barwy, które rzucają się w oczy. Okleiny na miarę XXI wieku. W cyrku pojawił się również bufet z przekąskami i pamiątkami.
Jeszcze co do oklein. Jeśli mam być szczery to na tą chwilę są one według mnie najładniejsze w Polsce.
Od niedawna w programie Cyrku Wictoria występuje znany i ceniony polski Duo Claudio z numerami: persze i hand to hand. Jest to na pewno solidne wzmocnienie tegorocznego widowiska.
Zdjęcia: Facebook Cyrk Wictoria
Od 27 maja do 18 czerwca z okazji dnia dziecka będzie wystawiany zupełnie nowy, przepełniony kolorami i radością spektakl pod tytułem "Dżem". Nie zabraknie w nim clownów, groteski akrobatycznej, gimnastyki napowietrznej, trampoliny, hula-hop, iluzji, wielbłądów, psów, koni i wielu innych atrakcji.
Poniżej film z urywkami Cyrku na Lodzie.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Piotr Ssnake Wąsik, od dziecka miłośnik sztuki cyrkowej, a od ponad 15 lat artysta cyrkowy. W 2008 roku podbił serca widzów pierwszej edycji Mam Talent. W kolejnych latach podziwiać go można było w jednym z najlepszych polskich cyrków - Cyrku Korona, z którym jest związany do dziś. Po za tym występował jeszcze między innymi w Cyrku Arena. Ssnake jest laureatem międzynarodowych festiwali sztuki cyrkowej w Ługańsku, Rydze i Odessie oraz na Festiwalu Talentów w Warszawie.
Śmiało można go nazwać cyrkowym człowiekiem orkiestrą gdyż jak sobie przypomnę ile różnorodnych numerów wykonywał, to naprawdę robi wrażenie. Zaczynał z obręczami hula-hoop, do których dodał elementy kontorsjonistyki. Wykonuje iluzję od tej dużej, po klasyczną oraz tą polegającą na błyskawicznej zmianie kostiumów. Jego iluzja w stylu weneckim to majstersztyk, wszystko idealnie w rytm muzyki, bajeczne kostiumy i prezencja sprawiały, że można było przenieść się w magiczną podróż do Włoch.
Ssnake to również ekspert w gimnastyce napowietrznej. Swoje umiejętności w powietrzu prezentował na szarfach, w sieciach, na żyrandolu, swing trapezie, w tym roku na podniebnym rowerze. Podczas parady powitalnej jako Harry Potter fruwał też na miotle. Żyrandol czy szarfy wykonywał też w duecie z Inką Kalachevską. Oboje tworzyli uroczy i fantastyczny duet. Zawsze uwielbiałem na nich patrzeć, tworzyli coś więcej niż tylko numer napowietrzny, tworzyli prawdziwą sztukę, w którą wkładali mnóstwo serca.
Ssnake zarówno na szarfach jak i na trapezie czy rowerze daje z siebie wszystko, po za bardzo dobrymi umiejętnościami gimnastycznymi, dochodzą świetne kostiumy i choreografia.
Ssnake to także znakomity konferansjer. W tej roli liczy się doskonała dykcja, zaciekawienia widza, gra aktorska i budowanie emocji, to wszystko Piotr ma. Niejednokrotnie jako konferansjer musiał odgrywać rolę w repryzie clowna, co wychodziło mu naprawdę nieźle.
Ssnake nie należy już może do najmłodszych artystów, ale jest wzorem godnym do naśladowania. Dzięki swojej pasji i ciężkiej pracy udowodnił, że można osiągnąć wiele i jeszcze więcej! W Polsce jest od lat rozpoznawalny, a jego numery cieszą się uznaniem nie tylko moim, ale rzeszy widzów. W moim odczuciu mimo sukcesów i wielu lat otrzymywania pochwał od różnych osób, pozostaje on skromnym i sympatycznym człowiekiem, bez którego ja nie wyobrażam sobie sezonu cyrkowego. Za każdym razem jak go widzę na arenie to tak jakbym widział artystę z 2-3 letnim stażem pełnego werwy i chęci do pracy i realizowania kolejnych celów.
Kto wie czym jeszcze nas Ssnake zaskoczy w przyszłości?
Zapraszam Was w magiczną podróż do Cyrku Safari. Na fotograficznych wspomnieniach będziecie mogli cofnąć się do lat 90-tych, do Cyrku Pieniny, który z początkiem XXI wieku przekształcił się w Cyrk Safari. I tak będziecie podróżować aż do 2023 roku. Około 120 zdjęć z 30 letniej historii cyrku rodziny Słowików.
Przeżyjmy to jeszcze raz! Miłego oglądania!
W ciągu najbliższych kilkunastu dni mieszkańcy Warszawy będą mogli wybrać się na dwa różne widowiska cyrkowe.
Cyrk Korona odwiedzi Ursus, Bemowo, Pragę, Białołękę oraz Wawer. Cyrk Fantazja zawita do Ursynowa i Mokotowa. Oba cyrki już mają za sobą po kilka dni w stolicy, a szczegółowy harmonogram spektakli znajdziecie w dziale TRASA.
W Cyrku Fantazja godne uwagi są na pewno szarfy, lina pionowa, tapez, antypody czy quick change.
W Koronie bez dwóch zdań clown, trapez waszyngtoński, ramka, żonglerka i podniebny rower.
Który program wybrać? Ja polecam wizytę w obu cyrkach!
Podobnie jak w ubiegłym roku podjąłem się stworzenia pamiątkowego programku dla Cyrku Korona. W tym roku włożyłem w to jeszcze więcej serducha i pracy, ale praca dla takiego cyrku to jednak czysta przyjemność, chociaż przy poprawkach nerwów nie brakowało haha.
Poniżej kilka stron tegorocznego programku, w którym znajdziecie na 22 stronach między innymi historię rodzinną, historię cyrku, największe wydarzenia w historii Korony oraz oczywiście poznacie bliżej wykonawców spektaklu 2023. Programki dostępne w cyrku.
Cieszy fakt, że Korona wróciła do tradycji wydawania tego typu pamiątki. Poprzednie były w latach 90-tych, 2008 roku oraz na Festiwalach Talentów. Od zeszłego roku dzięki mojej inicjatywie są ponownie. Przypomnę, że w tym roku swój programek wydał po raz pierwszy Cyrk Arena, oraz także drugi rok z rzędu Cyrk Wictoria.
"Odsprzedam małą kolekcję cyrkowych pamiątek/gadgetów:
- plakaty, ulotki, bilety, programy, zdjęcia, kubki, smycze, książki."
Osoby zainteresowane proszę o kontakt na maila: magicznyswiatcyrku@gmail.com wtedy przekaże dane kontaktowe do osoby sprzedającej.
Z ogromną przyjemnością publikuję recenzję z tegorocznego widowiska Cyrku Arena, którą przesłała mi Agnieszka. Wrócić do czytania takich recenzji to dla mnie zaszczyt, choć nie sądziłem, że jeszcze będzie taka okazja.
Miłej lektury!
„Powroty rodzą różne złudzenia, wśród nich to, że przeszłość może gdzieś trwać, cudem
zachowana na jakiejś zapomnianej wysepce rzeki czasu”.
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz pisałam o Cyrku.
Nie pamiętam dnia, gdy postawiłam ostatnią kropkę.
Ale doskonale pamiętam te emocje i przepastną ochotę podzielenia się wrażeniami po
kolejnym powrocie z cyrku.
Wszystkie cyrkowe wyprawy zaczynają się od wyczekiwania.
Takiego wyczekiwania, które niesie ze sobą nutkę podekscytowania, okruch ciekawości i
moc przepięknych emocji.
W końcu przychodzi ten dzień, nadchodzi ta godzina.
I pochłania cię ta chwila, gdy idziesz w tym jednym, jedynym kierunku nie zważając na
wiatr, który targa tobą na wszystkie strony a deszcz chłosta po twarzy.
Nogi znikają w brei błota, chłód otula ciało.
To wszystko ma marne znaczenie, gdy w sercu tli się ciągle ta iskra, którą zwą miłością do
Cyrku i która jak magnes przyciąga cię właśnie tam …
… nie inaczej było i tym razem.
Biało niebieskie chapiteau, które pyszni się z daleka wśród zabudowań jednego z
małopolskich miast, wirująca światłami kasa, tabor cyrkowy rozrzucony dookoła i mała ja
w samym środku tej krainy, która codziennie czeka na każdego, kto zaufa i da się
oczarować chwilą, miejscem i duszą zaklętą pod kawałkiem płótna …
I to uczucie, gdy mam już miejsce, czekam na program i rozglądam się z tą samą iskierką
w oku i zachwytem jak za pierwszym razem, gdy zostałam „zaciągnięta” do Cyrku.
Życie na zewnątrz zostaje daleko, liczy się tylko ta chwila, ten moment, ten świat ...
.
Zaczyna się.
Otwierają się drzwi do Cyrkowej Krainy Artyzmu ...
Arena wolna.
Charyzmatyczny, pełen niewymuszonego wdzięku „taniec” na luźnej linie, który
wykonuje Natasha jest wybitnie znakomitym początkiem całego programu.
Programu, który zachwyca, daruje cyrkową magię i pozwala poczuć się w iście innym
świecie.
Ta sama, wspaniała młoda Artystka, nieco później zamienia arenę w miejsce, gdzie
widzowie ulegną czarowi Jej hula – hopowej eksplozji energii.
Działo się, ehhh działo.
Na tejże arenie można również podziwiać niebanalny balans na drabinie autorstwa Vlada.
Ciekawy zamysł na pokazanie tej dziedziny sztuki cyrkowej sprawia, że cały przekaz staje
się wdzięczny i niezwykle przyjemny w odbiorze.
COŚ, co zachwyca od pierwszej nuty, od pierwszego wejrzenia to absolutnie bajeczny i
niezwykle eteryczny akrobatyczny pląs miłości pod niebem kopuły wyczarowany przez Duo Podobri, czyli Svetlanę i Dmytra. To nie perfekcja. To już arcydzieło utkane z talentu
i przepięknej miłości.
Svetlana nie tylko w duecie potrafi olśniewać swym cyrkowym zmysłem. Jej urzekający,
naturalnie perfekcyjny podniebny balet nie pozwala oderwać wzroku ani na chwilkę od
występu tej wyjątkowej Artystki.
Aby zmysłowym emocjom dać nieco odetchnąć na arenę wkracza Trzech Takich, którzy
wiedzą jak zachwycić bawiąc się własnym kunsztem i wirtuozerią. Dima, Kaha oraz
Dmytro prezentują widowiskowy, z wysmakowaną nutką humoru, popis akrobacji na
batucie.
Kręcąc się wśród mniej zmysłowych, a nieco bardziej energicznych elementów programu
nie można nie wspomnieć o dwóch numerach, które właśnie „kręcąc się” dają całą paletę
emocji pełnych temperamentu, czy lekkiej dawki zdrowej adrenaliny.
Autorami tych niezwykłych wrażeń jest Duo Fedorov, który prezentuje akrobacje na
wrotkach oraz Kacha i Tatiana zaklęci w kole śmierci.
A bawił Państwa, podobnie jak rok temu, Klaun Johnatan Fuublee …
.
.
Nowy program, nowi Artyści.
Jest ciekawie, jest pięknie, jest nietuzinkowo.
Siła, finezja, tajemnica i ulotność chwili, którą tak kocham i łapię do moich wspomnień.
Niczego nie jest za dużo, niczego nie brakuje.
Cyrkowy Wszechświat zaklęty milionami dźwięków i oddechów, złożony z tysięcy
muśnięć i spojrzeń, ułożony w dyskretną mozaikę intymnych uczuć …
Kocham ten moment, gdy zatapiam się w ten uwodzicielski świat pełen pasji i enigmy.
Niczym misterium, niczym baśniowość.
„Póki jadą wasze wozy pośród czarnych łąk to się w końcu znajdzie port …”.
A ja zostanę …
I nie przestanę wierzyć …
… choć zapadła noc a cisza zaczęła swą melodię …
Dziękuję za tą recenzję. Trzeba przyznać, że choćbym ja i inni miłośnicy cyrku dwoili się i troili to nikt tak pięknie w słowach nie opiszę cyrku jak Agnieszka.
W tym roku o czym pisałem już w relacji z programu w marcu w Cyrku Korona pojawiło się całkowicie nowe oświetlenie od multimedialnych głowic, oświetlenie schodów, projektory laserowe, po LED-y najnowszej generacji. To wszystko w sztucznym dymie i mgle oraz przy dodatku pirotechniki (ta pojawiła się niedawno) daje niesamowity, wręcz powalający efekt wizualny. Jeszcze kilka tygodni temu nikt z nas nie myślał że w Polsce, polskim cyrku może być choć w połowie taka oprawa. Korona rozwaliła system i ma jedną z najpiękniejszych opraw w Europie.
Wszystko jest perfekcyjnie zaprogramowane, do każdego ruchu artysty, do każdej nuty w piosence, przez co odbiór widowiska jest jeszcze lepszy. W innych polskich cyrkach też w ostatnim czasie pojawiło się nowe oświetlenie, ale to w Cyrku Korona nie ma póki co sobie równych. Mam nadzieję, że Cyrk Korona nie poprzestanie i w kolejnych latach nadal będzie nam serwować wzbogacanie spektaklu, nie tylko techniką, ale jak i w 2023 roku występami artystów. Kilka migawek z oświetleniem na zdjęciach i filmie.
W DZIALE ZDJĘCIA POJAWIŁY SIĘ NOWE FOTOGRAFIE Z CYRKU JUREMIX I CYRKU ASTORIA Z SEZONU 2023.
Na biletyna.pl, Cyrk Zalewski opublikował terminarz kolejnej 23 już edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Cyrkowej w Warszawie. Tradycyjnie obok galerii handlowej na ulicy Górczewskiej czekać na nas będzie moc cyrkowych wrażeń. Festiwal startuje 30 września i potrwa do końca października. Więcej: TUTAJ
