POLECANY POST

CYRK FANTAZJA - 5 LAT NA VIDEO

26 marca 2023

CYRK MASKA 2023

 


Cyrk Maska od niedawna podróżuje po polskich miasteczkach i wioskach. W tegorocznym widowisku występuje między innymi jeden z najsłynniejszych polskich duetów: Duet Szeibe prezentując między innymi wirujące talerze oprócz tego zobaczyć można Stanisława Łowickiego i jego fakir show. Widzowie zobaczą też latające bumerangi, show iluzji, diabolo, clowna, bańki mydlane, kontorsjonistykę i inne atrakcje. 

25 marca 2023

KOLEJNA FOTOGALERIA Z CYRKU ZALEWSKI

 


Zapraszam do obejrzenia zdjęć z spektaklu Cyrku Zalewski w Inowrocławiu. Ponad 460 zdjęć z wspaniałego widowiska najsłynniejszego polskiego cyrku! 

CYRK ZALEWSKI 2023 INOWROCŁAW





Kosmiczna kurtyna w Astorii

 W Cyrku Astoria pojawiła się nowa kosmiczna kurtyna, bandy i osłony na maszt. Wszystko nawiązuje do tematyki tegorocznego programu pt "Kosmos". W kolejnych tygodniach pojawi się nowe oświetlenie, plawit i gradziny. Program zyska na jakości... więcej wkrótce. 




24 marca 2023

TRASY CYRKÓW

 W DZIALE TRASA POJAWIŁY SIĘ KOLEJNE MIASTA POLSKICH CYRKÓW W TYM KILKA KOLEJNYCH MIAST NA TRASIE CYRKU NA WODZIE

19 marca 2023

CYRK WIELKI, BEROLINA i ZALEWSKI CZYLI KULTOWY PLAC CYRKOWY W TORUNIU

CYRK BEROLINA W TORUNIU 2008 ROK PONAD 100 ZWIERZĄT W PROGRAMIE

Niewiele polskich miast może pochwalić się placem, który zwie się Cyrkowym, na którym nieustannie od kilkudziesięciu lat na dzień, lub kilka dni albo jak to było kiedyś i kilka tygodni zmieniał się w barwne i radosne miejsce. 

CYRK WIELKI W TORUNIU 1991 ROK

FILM Z 1991 ROKU I PANORAMA NA PLAC CYRKOWY ORAZ RUBINKOWO

Cyrki dziś na Placu Cyrkowym 




18 marca 2023

SEZON 2023 RELACJE I FOTOGALERIE Z POLSKICH CYRKÓW


Sezon 2023 rozkręcił się na dobre, niebawem przyjdzie prawdziwa wiosna, a poniżej relacje i nie tylko z polskich cyrków jakie odwiedziłem w minionych tygodniach. Za mną między innymi dwa najlepsze polskie cyrki i dwa naprawdę świetne spektakle: Korona oraz Zalewski, dwie udane premiery Lewandowski i Fantazja, a także wizyta w Europie.

CYRK ZALEWSKI 2023

CYRK KORONA SENSACYJNE WIDOWISKO 2023

CYRK LEWANDOWSKI 2023 RELACJA Z PREMIERY

CYRK FANTAZJA 2023 RELACJA Z PREMIERY

PONAD 1300 ZDJĘĆ Z CYRKU ZALEWSKI, KORONA, SAFARI, LEWANDOWSKI ORAZ FANTAZJA ZNAJDZIECIE TUTAJ

Udało mi się też stworzyć dwa spoty widowisk. :)

17 marca 2023

Anna Filipowska w Cyrku Wictoria

W najbliższy weekend w Opolu podczas zaplanowanych programów Cyrku Wictoria pojawi się gość specjalny. Będzie to finalistka programu Mam Talent znana także z aren Cyrku Korona i Zalewski i przede wszystkim wszechstronnie utalentowana Anna Filipowska.

Zaprezentuje ona dwa numery: stójki oraz coś zupełnie innego czyli gimnastykę napowietrzną w kuli. Dwa świetne występy z pewnością urozmaicą tegoroczny program.  Aż by się chciało, żeby została na cały sezon. 

15 marca 2023

CYRK NA WODZIE DLA DOROSŁYCH

 Podczas tegorocznej trasy Cyrku na Wodzie pojawi się w każdym z miast do obejrzenia spektaklu wieczornego skierowanego tylko dla osób pełnoletnich pt. Aqua Show Elements. Cyrkowe show z elementami skierowanymi dla dorosłych odbiorców czyli coś czego jeszcze w Polsce nie było. Więcej informacji na biletyna.pl

12 marca 2023

ZIMA W CYRKU

 

Kiedy w ostatnią sylwestrową noc jak i pierwszych dniach stycznia 2023 roku temperatury powietrza sięgały 15 stopni, tak początek marca przypomina bardziej zimę niż luty i styczeń. W wielu regionach pojawił się śnieg, oddalając perspektywę nadejścia wiosny, choć po weekendzie ma być cieplej. Cyrki w zimowej odsłonie to nie nowość, bo i takie krajobrazy bywały w kwietniu czy na początku maja. Mimo to dodaje kilka tych śnieżno-cyrkowych ujęć.



CYRK ZALEWSKI RELACJA Z WIDOWISKA 2023

 

ZOBACZ RELACJĘ Z WIDOWISKA 2024 TUTAJ

Są miejsca do których nie chcę się wracać, są też miejsca gdzie po prostu trzeba wracać. Takim miejscem jest Cyrk Zalewski, do niego wraca się z przyjemnością. 

 Wizyta w Cyrku Zalewski w Olsztynie była dla mnie wyjątkowa pod kilkoma względami. Po pierwsze, pierwszy raz od 2005 roku byłem w cyrku wokół którego nie brakowało śniegu. Po drugie wspaniałe towarzystwo miłośnika sztuki cyrkowej Alka. Po trzecie była ona w malowniczym Olsztynie stolicy Warmii.

 Dojeżdżając do Olsztyna byłem podekscytowany nie tylko wizytą w najsłynniejszym polskim cyrku, lecz także śniegiem, bo tego minionej już prawie zimy miałem jak na lekarstwo. Namiot w śnieżnym krajobrazie to niezapomniany widok, kto wie dla mnie na żywo może się nie powtórzyć na kolejne długie lata. 

Po krótkich pogawędkach oraz spaceru po Olsztynie weszliśmy pod namiot. Nie ukrywam trochę siedząc było chłodno, na szczęście podczas programu było już w miarę ciepło. Namiot w Olsztynie wypełnił się niemal po brzegi. Większość miejsc była zajęta. 

Ostatnie minuty przed godziną 14 to  oczekiwanie na rozpoczęcie widowiska 2023 oraz myśli czy będę zachwycony, skoro część numerów została z zeszłego roku? 

Zgasły światła na koło śmierci wspięli się dwaj kaskaderzy Alison i Yeli. Gdy światła się zapaliły koło z artystami było już rozpędzone. A nie wróć na początku na kole był Spider Man następnie pojawił się właściwy artysta. Koło śmierci to numer który za każdym razem wywołuje ogromne emocje. Tu jak w roku ubiegłym ich nie brakuje, duet artystów z Ameryki południowej rozgrzewa widzów i stwarza wspaniałą atmosferę. 

Kiedy rekwizyt zniknął z areny, wybrzmiała tradycyjna cyrkowa melodia, chyba najbardziej kojarzona z cyrkiem na całym świecie. Po krótkiej chwili melodia ta zmienia się w nowoczesne bity a w rytm świateł pojawia się ringmaster Kamil Zalewski prezentując kolejno to co pojawi się w programie. Od trapezu, kostiumów, tancerek czy orkiestry oraz świateł po clowna i kaskadera. Wreszcie zupełnie inne rozpoczęcie programu, które wśród widowni ma bardzo pozytywny odbiór. Na arenie sporo się dzieje, jest kolorowo, tanecznie i o to przecież chodzi w magii cyrku. 

Na arenie zostaje grupa akrobatów z Kenii, która nie ma sobie równych. Zuma Zuma tym razem w zmienionym stylu. Bardziej elegancki i żywiołowy występ zarówno w pierwszej części jak i drugiej sprawia, jakby oglądało się innych artystów niż w roku ubiegłym. 

Katarzyna Krzesińska wykonuje gimnastykę na trapezie. Jej trapezu nie da się nie lubić. Solidny numer z wieloma pięknymi momentami. Kasia frunie niczym piórko, a do tego prezentuje gimnastykę kilka metrów nad ziemią na wysokim poziomie. 

Duo Truszczyński i ich persze. Klasyka cyrku polskiego w solidnym wydaniu. Za takie występy kocham cyrk. Młody polski duet oddaje cały urok tej dyscyplinie. Jest choreografia, są emocje i efektowne momenty. Ogromne brawa się im po prostu należą! 

Kamil Zalewski prezentuje zupełnie zmienioną dużą iluzję co jest dużym plusem, a dla stałych bywalców w Cyrku Zalewski dużym zaskoczeniem. Całość to pewna opowieść, o dziewczynie, która kładzie się spać i przenosi się w zaczarowaną krainę snów, na koniec budzi się przerażona. Zarówno lewitacja jak i przenikanie w obręczy wygląda świetnie. Rzeczywiście jest to nie lada iluzja dla oczu. Zmiana na lepsze! W iluzji zobaczymy też magiczne łóżko oraz klatkę w której pojawia się Wednesday. 

Wednesday Addams czyli Angelina Lagroni wykonuje nie tylko słynny taniec Wednesday lecz też hula-hop w zupełnie innym wydaniu. Ruchy oraz mimikę postaci, w którą się wciela opanowała do perfekcji. Jak to dobrze, że na koniec się uśmiecha. Aranżacja postaci hitowego serialu na perfekcyjnym poziomie, a samo hula hop mnie się bardzo podobało. 

Swing trapez to numer wykonywany przez mistrzynię przestworzy z Ukrainy. Dla mnie to jeden z najlepszych punktów tegorocznego widowiska. Wdzięk, klasa, fantastyczny pomysł na cały numer i te ewolucje w powietrzu - coś wspaniałego! Fruwając na tym trapezie udowadnia, że niemożliwe nie istnieje! 

Duo Lagroni z Czech zaprasza nas do krainy Ojca Chrzestnego, ale tylko na chwilkę bo potem dzieję się to czego nie potrafi statystyczna kobieta, kosztem nerwów mężczyzn przed wyjściem na imprezę. Magiczna zmiana kostiumów tego duetu jest fantastyczna. Znane melodie i błyskawiczne zmiany strojów robią ogromne wrażenie. Podobnie antypody Claudii Bremlov robią furorę. Piramida z prostopadłościanów czy dynamiczne żonglowanie rekwizytami mają na najwyższym poziomie. 

Na koniec programu to co Polska publiczność pokochała i wciąż uwielbia czyli kula śmierci. W tym roku jak i w poprzednim jest 4 jeźdźców na motorach, którzy podnoszą emocje do granic możliwości. 

Zakończenie programu to nie sama kula, lecz krótkie magiczne przemówienie Kamila Zalewskiego, w którym wskazuję czym jest cyrk. Po tym pojawiają się wszyscy wykonawcy, rozdając balony i otrzymując burzę braw. 

Przez cały program bawi clown Dominik Lagroni. Klasyczne i nie tylko gagi jak golf czy dyskoteka, wymagają czasem skupienia ale ogląda się je przyjemnie. 

Program prowadzi Dominika Krystel. Robi to naprawdę dobrze! 

Widowisko z 20 minutową przerwą trwa nieco ponad 2 godziny. Jak dla mnie poziom jest bardzo zbliżony do zeszłorocznego czyli jednym słowem: jest świetny. Cyrk Zalewski ma różnorodny program z liczną grupą artystów, których jest 18-stu. To najwięcej od o ile się nie mylę od niemal 20 lat.

Serdecznie polecam Wam tegoroczne widowisko!

W DZIALE "ZDJĘCIA" BLISKO 300 FOTOGRAFII Z SPEKTAKLU W OLSZTYNIE. 

11 marca 2023

NOWOŚCI W ZALEWSKIM

 

W Cyrku Zalewski pojawiły się w części loży nowe narzutu na krzesła w kolorze czerwonym i niebieskim. Oprócz tego namiot ogrzewany jest przez nowe dmuchawy. Jak już wielu z Was dostrzegło zmienił się napis nad kurtyną i plawit. Niebawem pojawi się kolejna nowość 😁





9 marca 2023

POLSKI ARTYSTA W CIRCUS CHARLES RENZ



Dziś sezon rozpoczął niemiecki Circus Charles RENZ, który stoi blisko granicy z Szwajcarią. W programie występuje polski artysta Maksymilian Górski. Wykonuje on żonglerkę sześcianem i innymi rekwizytami, wciela się w Lasermana oraz człowieka sprężynę: Slimky. Oprócz tego w programie nie brakuje ponad 40 zwierząt: konie, kuce, wielbłądy, byk, kozy, gołębie, a także hula-hop, lasso,  balans i żonglerka. Średniej wielkości cyrk, w którym zwierząt nie brakuje.

To kolejny polski artysta w tradycyjnym, zagranicznym cyrku. Udanego sezonu! 




8 marca 2023

CYRK KORONA 2023 RELACJA Z SENSACYJNEGO WIDOWISKA


"Piękne jest to co podoba się całkiem bezinteresownie" - Kant

Po niemalże pół roku wróciłem do Cyrku Korona. Na premierowy weekend w Warszawie pojechałem z olbrzymią ciekawością i wracałem z jeszcze większą fascynacją, tym co zobaczyłem. Poznając na papierze tegoroczny program Cyrku Korona byłem zachwycony, no ale właśnie w teorii zawsze może być pięknie, a w praktyce wychodzi różnie. Tu było odwrotnie, moje oczy były oczarowane tym co przez dwie godziny widziały. 

Zapraszam Was do relacji z zupełnie nowego sensacyjnego widowiska 2023, które w tym roku wystawia jeden z dwóch najlepszych polskich cyrków- Cyrk Korona! 
Pogoda bardziej przypominająca zimową niż przedwiosenną nie przeszkodziła w delektowaniu się spektaklem w cyrku Lidii Król-Pinder. Już przed programem byłem pełen podziwu zmian jakie zaszły pod biało-czerwonym namiotem. Olbrzymie inwestycje w oprawę: światła, dym, lasery i nieco zmieniony wystrój pod namiotem rzuca się w oczy. 



Program miał rozpocząć się o 13:00, ale na dobrą sprawę ruszył 4 minuty wcześniej. Kiedy namiot kończył wypełniać się ludźmi po same brzegi, tuż za środkową lożą wyskoczył clown Chico, który okrążając arenę witał się z publiką. Następnie zrobił to co robi wiele clownów czyli dwoił się i troił, abyśmy zaklaskali do rytmu. Choć wielu clownów ma podobny wstęp przed spektaklem to Chico zrobił to w obłędny sposób, przy którym salw śmiechu nie brakowało. To dopiero skromny początek tego co ten młody komik wyprawia na arenie! 

Kiedy publika była już rozgrzana, zgasły światła, ale tylko po to, żeby po kilku sekundach w rytm muzyki udowodnić, że w polskim cyrku można zrobić oprawę świetlną na najwyższym poziomie. Coś przepięknego! 

Kiedy nie minęła ekscytacja światłem (jakkolwiek to brzmi) na schodach przed kurtyną pojawił się Ssnake (wciela się przez cały program w czarującego konferansjera). Lewitował swoją laską i wyczarował cyrkowy balet. Damy w sukniach z cyrkowymi wizerunkami oraz muzyka na styl wenecki coś czego jeszcze w polskich cyrkach nie było. Kolejno prezentowali się w paradzie rozpoczynającej program pozostali artyści, a tych jest 15 z 9 państw. Rozpoczęcie magiczne, wyjątkowe ukazujące cyrk od najlepszej strony. Ssnake rozpoczyna słowami: "Cyrk był, jest i będzie, kolorowy, magiczny, ponadczasowy", słowa te padają w roku jubileuszowym dla cyrku polskiego. To właśnie w 1883 roku powstał pierwszy Polski cyrk, więc ma on teraz 140 lat. 

Spektakl rozpoczyna Ssanke w zupełnie nowym numerze na podniebnym rowerze. Coś czego jeszcze nie było, coś ciekawego, widowiskowego i coś co ogląda się z uśmiechem oraz przyjemnością. Sympatyczny występ, artysty, który ma naprawdę ogromny dar do tworzenia innowacyjnych występów, a każdy kolejny jest równie dobry jak poprzedni. 


W programie 2023 tak jak w roku ubiegłym możemy zobaczyć pięcio-osobowy zespół akrobatów z Kenii. W tym roku ich dwa wejścia na arenę są zupełnie inne. Panowie mają układy choreograficzne, dodali kilka zabawnych elementów. Ciekawy taniec z kapeluszami czy komiczne wkładanie ognia do spodni. Po za tym wykonują piramidy, skakanki, jest to na pewno dużo lepsze wykonanie niż przed rokiem.

Clown Chico wraca na swoim "motorze" i tanecznym krokiem zaprasza do zabawy wpierw Ssnaka a potem panią z publiczności. Strzelania z balonowego łuku do balona, okazuje się nie lada wyzwaniem, a do tego bardzo śmieszną repryzą. 

Jak cyrk to żonglerka, ale nie tradycyjna lecz ta nogami. Artystka z Czech Adriana Navratilova udowadnia, że będąc 8 pokoleniem rodziny cyrkowej, cały czas można widzów zaskakiwać i stworzyć porządny numer. Od piłek po żonglerkę ogniem cały występ jest na bardzo dobrym poziomie. Adriana wie jak poruszać się na arenie, a jej zdolności są spore. 

Chico jest nie tylko clownem, ale i kucharzem. No dobra jednak clownem. Jego interakcja z widzami jest wprost niesłychana. Od razu jak tylko się pojawia każdy z widzów czeka, aby z nim w tej zabawie uczestniczyć. Chico udowadnia, że trafienie ziemniakiem na widelec jest trudne, a z kolei balansowanie jajkami może być... powodem do wylania łez ze śmiechu. 

Absolwentka PSSC w Julinku Mariia Kosianowska wciela się w postać Diaboiliny. W kostiumie wygląda obłędnie więc strzał w 10! Mariia wręcz płynie w powietrzu, cudownie oglądać taki występ na żywo. Rzadko spotykany rekwizyt i genialne wykorzystanie go oraz swoich umiejętności. Brawo!

Iga Świątek się chowa, bo na arenę wkracza po raz kolejny Chico, publika na jego widok reaguje jeszcze bardziej żywiołowo, a on zaprasza do gry w tenisa. Coś czego ja jeszcze nie widziałem w cyrku i zapamiętam na dłuuugo! Zarówno Chico jak i osoby z widowni sprawiły, że śmiechu nie było końca. Mnóstwo zaskoczeń i spontaniczności ze strony komika z Chile, coś co kocham w clownadzie najbardziej. Ten clown robi to co powinien, a nawet jeszcze więcej. Mistrz clownady!


Po tenisowej rozgrywce, nadszedł czas na jedną z głównych gwiazd tegorocznego widowiska. Laureat wielu festiwali, artysta, który podbił największe areny świata, kilku krotny rekordzista Guinessa. Prosto z Włoch Tyron Colombaioni! Jego żonglerka w ultrafioletach jest fenomenalna. Idealnie komponuje się do tytułu widowiska, sensacyjne popisy tego żonglera wprawiają w osłupienie nie jednego widza. Tyron robi z piłeczkami co tylko za chce, wierzyć się nie chcę, że one są tak posłuszne haha. Takich artystów w Polsce oby jak najwięcej!


Ssnake wyczarowuje niesfornego goryla i tanecznym krokiem zabierają nas na 15 minut przerwy. 

Po przerwie ponowna gra świateł, tym razem z laserami. Po przerwie od razu numer z najwyższej półki. Mariia i Konrad Kosianowscy czyli Duo One. Brawurowe ewolucje na trapezie ramka pod kopułą cyrku, wywołują zarówno zachwyt jak i przerażenie. Jest to bardzo niebezpieczny numer, ale i widowiskowy. Duo One dodało w tym roku między innymi salto, co tylko podniosło poziom już mocnego numeru. Młodzi, ambitni i wspaniali artyści. Już sam początek występu z wstawką choreograficzną jest czymś co chce się oglądać. 

Tyron Colombaioni jest nie tylko światowej klasy żonglerem, ale też komikiem. W drugiej części walczy z krzesłem, a kiedy jest już mocno poturbowany próbuje zagrać na trąbce. Co ważne, finalnie okazuje się, że doskonale wychodzi mu gra na tym instrumencie. 

Reka Sophia-artystka z Węgier zabiera nas do Moulin Rouge na pokaz mody. Nie byle jaki bo magiczny pokaz mody. Błyskawiczne zmiany kostiumów, na oczach widzów lub za zasłoną w tanecznych rytmach i świetnej oprawie świetlnej. Zupełnie inne magiczne zmiany kostiumów niż dotychczas. 

Chico też spróbował magicznie zmienić swoją różową suknię, co tak średnio mu wyszło, ale dla publiczności przezabawnie!

Stefania z Grecji zabiera w urokliwą podróż w przestworza na sztrabatach. Również piękny, inny numer niż te, które widziałem do tej pory.

Na koniec programu washington trapeze i Antonin Navratil. Takie powinno być zakończenie: mocny, trudny i nie widziany od wielu lat numer w Polsce. Antonin udowadnia, że nie ma granic w sztuce cyrkowej, a do tego jest mistrzem balansowania. Oglądało się jego występ z otwartą szczęką, bo naprawdę jest to coś arcypięknego. 

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Finał z udziałem wszystkich artystów. Program zrobił piorunujące wrażenie na mnie, ale i na 99% warszawskiej publiczności. Cyrk Korona w tym roku zaprezentował się z zupełnie innej strony. Dyrekcja stworzyła spektakl, który ująłbym jako cyrkowe dzieło sztuki dla całej rodziny. Każdy znajdzie coś dla siebie, a ja śmiało mogę przyznać, że to najlepszy program od lat w Cyrku Korona.


W DZIALE ZDJĘCIA PONAD 600 FOTOGRAFII Z PROGRAMU

NA YOU TUBE BLOGA MAGICZNY ŚWIAT CYRKU FILMY Z PROGRAMU














CYRK ZALEWSKI 2023 ZDJĘCIA Z PŁOCKA


W dziale ZDJĘCIA pojawił się album z fotografiami widowiska 2023 Cyrku Zalewski, które wykonał Mateusz. Ponad 100 ujęć. Jak na zdjęcia robione telefonem są naprawdę świetne! Dzięki za podesłanie tych fotek. 
Na blogu znajdziecie także fotografie z Cyrku Korona, Fantazji i Cyrku Lewandowski- łącznie ponad 1000 zdjęć z sezonu 2023! 


6 marca 2023

Nowości

 W DZIALE ZDJĘCIA NOWE FOTOGALERIE Z CYRKU LEWANDOWSKI ORAZ CYRKU KORONA PONAD 700 FOTOGRAFII. 

NA YOUTUBE BLOGA FILMY Z KORONY I FANTAZJI 

W DZIALE TRASA KOLEJNE MIASTA KILKU CYRKÓW.


CYRK KORONA 2023 FILMY Z ROZPOCZĘCIA SHOW

 

Najpierw clown Chico, następnie kilka sekund ciszy i fenomenalna gra świateł, świateł, których w żadnym Polskim cyrku nie ma i szkoda, bo robią kawał dobrej roboty. Wizualnie jak małe dzieło sztuki, kosztowna i trafiona inwestycja. Oprawa niczym w najlepszych zachodnich cyrkach, a potem ta cudowna parada niczym z magicznego świata; magicznego Cyrku Korona!

CYRK METROPOL 2023 PROGRAM I ULOTKA

 W widowisku 2023 pod namiotem Cyrku Metropol będzie można zobaczyć między innymi: clown(Czechy), trapez kołowy(Czechy), efektowna żonglerka, ekwilibrystyka na wałkach, stójki  antypody, hula hop, transformacje czy iluzję. Chyba najbogatszy program od kilku lat w Metropolu! Niebawem więcej szczegółów.

4 marca 2023

CYRK LEWANDOWSKI 2023 RELACJA Z PREMIERY: SIĘGAJĄC PO MARZENIA!


Marzenia się spełniają, ale nigdy tym, którzy tylko marzą...

Tak dziś 4 marca A.D. 2023 zobaczyłem na własne oczy jak młodzi ludzie spełniają swoje marzenie. W tym przypadku zakładając swój własny rodzinny cyrk. Bartek Lewandowski od dziecka marzył żeby być dyrektorem cyrku, dziś jest nim i wraz ze swoją partnerką Leną rozpoczęli pierwszy w historii sezon z własnym cyrkiem. 

Cyrk Lewandowski bo jakże mogłoby być inaczej. Premiera odbyła się w rodzinnym mieście Bartka; Brzegu. Nigdy nie byłem w tym mieście, jedynie przejazdem. Całkiem ładne miasto, nie za duże, nie za małe z wieloma pięknymi zabytkami, na jednym z placów nieopodal Odry i Zamku stanął biało-czerwony namiot cyrkowy. 

Cyrk Lewandowski mimo nie dużych rozmiarów jest widoczny z daleka, reklama również doskonale widoczna. Jedynie pogoda mogłaby być nieco lepsza. 


Widziałem nie raz show iluzji Bartka Lewandowskiego, które za każdym razem bardzo mi się podobało. Dziś to samo mogę powiedzieć o pierwszym programie, pierwszego cyrku w województwie opolskim. 

Przed godziną 16 namiot zaczął wypełniać się gośćmi. W Brzegu zainteresowanie spektaklem cyrku było tak duże, że zamiast dwóch programów musieli zrobić aż 4. 

To od początku. Byłem na placu dwie godziny przed rozpoczęciem programu więc trochę poczekałem ale po chwili towarzyszyło mi dwóch innych miłośników sztuki cyrkowej. Miło było się spotkać. Po programie okazało się że była jeszcze jedna miłośniczka sztuki cyrkowej, oj ile to radości. 

Bartka stres próbowałem zgasić ale na marne. Pytanie czy było czym się stresować przecież to tylko jego nowy własny cyrk, pierwszy program. Tak poważnie na jego miejscu też pewnie byłbym bliski palpitacji serca 😅. 

Zainteresowanie programami było naprawdę ogromne ludzie ledwie się pomieścili a było ich ponad 400. Przed namiotem pojawił się czerwony dywan otoczony kolorowymi chorągiewkami. To wszystko przed biało czerwonym namiotem. Wewnątrz kilka pozytywnych zaskoczeń. Pierwsze to wejście obok garderoby gdzie jest również bufet. Drugie zaskoczenie to przestrzeń oraz gradziny które są dookoła całego namiotu bez przerwy oczywiście wyłączając garderobę. Właśnie garderobę, która od frontu zrobiła duże wrażenie bo kurtyna duża i nowatorska jak na polskie cyrki. Kolejne mile zaskoczenie to światła, dużo ich i są różnorodne, głowice z wieloma efektami i dymiarki! Na bogato jak na nowy cyrk. Krzesła w loży dość wygodne. 

Wreszcie ostatnie i najważniejsze zaskoczenie, a mianowicie sam program. Nim nastąpiło oficjalne przywitanie przez gospodarza programu Bartka Lewandowskiego na arenie można było podziwiać piękną opowieść a to wszystko w ekwilibrystyce na stójkach. Giętkość tej młodej artystki była zdumiewająca, do tego piękna oprawa świetlna oraz muzyka dla duszy. 

Następnie show iluzji z gołębiami oraz obręczami. Zaprezentował ją nie kto inny jak Bartek Lewandowski od dziś oficjalnie Pan dyrektor. Nie zmienia to faktu, że w sztuce magii i iluzji jest cały czas w ścisłej czołówce. To co robi nie mieści się w prawach fizyki, a jednak! Wielkie wow to jego znak rozpoznawczy. Kiedy Bartek przywitał widzów, ja miałem dreszcze i przyznam się, że wzruszenie wzięło górę bo znam trochę Bartka i cieszę się z faktu iż realizuje swoją pasję i spełnia marzenia. 

Przez cały program bawi Fantik, jego repryzy z udziałem młodszej oraz starszej części publiczności są bardzo sympatyczne i miło na nie popatrzeć. Fantik wraz z Heleną zabierają widzów w świat wirujących talerzy. Jest zabawnie i tanecznie. Robią co mogą żeby wszystkie talerze się kręciły i wreszcie się to udaje. Fantik lubi po przeszkadzać partnerce. Fantik dla dzieci przygotował też wesoły pokaz dużych baniek mydlanych. Dzieciaki szalały.

W drugiej części Nikola i Karolina prezentują numer akrobatyczny. Obie dziewczyny prezentują się niczym dwie perełki z ogromnym talentem jakim jest mistrzowska umiejętność balansu ciałem, przy wielu nie łatwych ale i widowiskowych pozycjach akrobatycznych. 

Nie brak też kolejnych wejść Bartka z iluzją. Jest duża iluzja z Leną, kilka mocnych sztuczek, które ponownie udowadniają, że niemożliwe nie istnieje! Bartek zabiera nas w krainę latającego stolika, ale też i z widzem tańczy kaczuchy, gdzie na koniec śmiechu nie brakuje. Bartek zaraża publiczność do oglądania jego występów magicznych, nic dziwnego bo są po prostu fantastyczne a nawet niektóre wręcz spektakularne. W iluzji zabrakło mi butelek, mam nadzieję że się pojawią w widowisku.  

Lena Baihush w programie nie tylko towarzyszy Bartkowi w iluzji, ale też ma swoje przepiękne numery akrobatyczne. Szarfy w innym wydaniu to coś na co można patrzeć setki razy, a i tak się nie znudzi. Cudowna gimnastyka na śnieżnobiałej szarfie to coś czego nie może zabraknąć w cyrku. Tak samo hula hop, ale nie byle jakie bo napowietrzne. W rockowych rytmach obręcze hula hop wirują w bardzo szybkim tempie, a Lena udowadnia, że można je kręcić nie tylko doskonale na ziemi ale i kilka metrów nad ziemią. 

Lena na trapezie kołowym na chwilę wciela się w postać Biedronki,  lecz przeszkadza jej Minionek. Też dość ciekawy i oryginalny pomysł na fragment programu. 

Na premierowym weekendzie gościem specjalnym jest Igor Gajewski- wicemistrz świata w akrobatyce napowietrznej. Jego numer na sztrabatach do piosenki Another Love to zdecydowanie poziom mistrzowski. Igor kocha to  co robi i to widać od razu. Wymaga to sporo siły i naprawdę świetnej kondycji, a do tego jeszcze stworzyć na sztrabatach małe dzieło sztuki to już jest coś! Brawo Igor! 

Ponad 100 minutowy program z 15 minutową przerwą myślę, że nie tylko mi się bardzo spodobał. Nie trzeba mieć wysokich cen biletów. Warto było jechać na premierę blisko 300 km pociągiem. 

Nowy cyrk, który pokazał, że można od początku zrobić bardzo dobre widowisko, dużo śmiechu, efektów wow i miła obsługa. Nic tylko trzymać kciuki żeby tak było cały czas, albo jeszcze lepiej! Gratulacje o powodzenia kochani ❤️😁

Niebawem zdjęcia z programu.