Taki spontaniczny wyjazd na Słowację, do jednego z najlepszych cyrków w tej części Europy wybrała się Agnieszka z rodzinką, mianowicie do Cirkus Ales.
Agnieszka odwiedziła ten cyrk w zeszłym roku, był to jeden z pierwszych cyrków w jej zawrotnej karierze, miłośniczki sztuki cyrkowej.
Została przyjęta w cyrku jak ich najlepsza przyjaciółka. Czy mnie to dziwi? Nie! Ona kocha tradycyjny cyrk a on kocha ją! Aga zobaczyła spektakl z udziałem pięknych klasycznych numerów, tych bardziej współczesnych oraz jeszcze cudowniejszych zwierząt.
Życzę Adze oraz każdemu z Was takich odwiedzin w zagranicznych cyrkach.
Zapraszam do działu ZDJĘCIA, gdzie można zobaczyć ponad 150 fotografii z Alesia. Dziękuję serdecznie za przesłanie zdjęć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz