Debiutant na cyrkowej arenie

Wielu z Was zna zapewne Maksymiliana Górskiego, który od dziecka jest miłośnikiem sztuki cyrkowej. Ma pokaźną kolekcję cyrkową, był też w wielu dobrych cyrkach. Od wielu miesięcy trenował w "domowym zaciszu" a raczej na zewnątrz trapez kołowy. Jego pasją jest tworzenie pięknych cyrkowych kostiumów z licznymi zdobieniami, głównie z kamyków. Jak część fanów, miał marzenie wystąpić na cyrkowej arenie. Historia zna już wielu młodych miłośników sztuki cyrkowej, którzy dziś są znanymi i cenionymi artystami, a kiedyś tylko o tym marzyli. Jak widać warto się odważyć, trenować i realizować swoje marzenia. 

Maks jest tego przykładem, za nim na razie kilka występów na cyrkowej arenie. Każdy kto chciałby zobaczyć jego występy, zapraszam do Cyrku Europa, który w tym roku ma mocny i ciekawy program, po dołączeniu Maksa, na pewno nie stracił. Znam trochę Maksa i wiem, że jest ambitny, chociaż co bardzo cenne ma do siebie duży dystans. 

Maksymilian rozpoczął nowy etap w życiu, mam nadzieję, że będzie to długi i udany etap. Magia sztuki cyrkowej naprawdę potrafi uzależnić. Zaczyna w cyrku z miłą atmosferą, przyjaznymi ludźmi. Za jakiś czas wejdzie w rutynę i najgorsze będzie miał za sobą, wszędzie początki są trudne, ale nie wszędzie są znienawidzone. Kto wie może za kilka lat to Maks będzie szkolił kolejnych artystów a sam będzie występował na najlepszych arenach. Tego mu życzę z całego serca i cieszę się razem z nim, że spełnia marzenia i żyje sztuką cyrkową najlepiej jak potrafi!

 Mam nadzieję, że zobaczę go na spektaklu, chętnie obejrzę ponownie tegoroczny program Europy.